PDA

Zobacz pełną wersję : Niestety licor... wiadomo co..


Psimgoth
13-07-15, 20:30
Witam serdecznie wszystkich altarończyków stałych, rdzennych jak i tych na dalekim kontynencie!

Niestety, po wczorajszej zmianie spotkała mnie przykra niespodzianka ;/ Otóż gdyż walcząc z minotaurami zadawałem przeciętnie po 30-40 obrażenia + krytyk 80+ teraz walę od 5 do 20 obrażeń... tak zazwyczaj po 22, 25, 19, 2, 5, pudło, pudło, 6, 20 ... Mam wrażenie że licor teraz został skopany na dobre.. Myslałem że zmiany odczuję na 80 + lvl ale jednak już na samym początku idzie się rozczarować..

Tyczy się to też orków, orków spearmanów.. obrażenia zostały znacznie zminimalizowane które są widoczne gołym okiem. Pytanie teraz takie, czy młody smok i inni bossowie są teraz ozdóbką licoru?

Wiadmo.. nikt się licorem nie interesuje i sam w pojedynkę przeciwko setce graczy z kontynentu nie mam szans, ale to jest ostrzeżenie przed tymi nowymi graczami którzy chcą się 'związać' z wyspą na stałe, po prostu dwoma słowami określę to że nie warto..

a moze mi się po prostu wydaje że obrazenia są słabsze niż przedtem? bijąc czerwie też dostrzegłem że bije mniej niż ostatnio... proszę o udzielenie się w tej sprawie zarządu

Altrel
13-07-15, 20:37
Mówi Pan o obrażeniach zadawanych gladiatusem, młody smok oferuje jeszcze możliwość zdobycia korbacza, faktem jest, że jest on 'bossem' na licorze i nie powinno się go zabijać w pojedynkę, obrażenia w niego zadawane będą dochodziły do 11 punktów przy Pańskiej broni/umiejętnościach.

Jeżeli mowa o bossach to mają one mniejszą obronę od młodego smoka, w Baribala może Pan uderzyć nawet do 35.

leavemealone!
13-07-15, 20:40
Licor to etap przejściowy rozgrywki.
Fabuła mogłaby stanowić o tym, że jednostki niedorozwinięte intelektualnie nie dostały pozwolenia na opuszczenie wyspy. Z racji tego, że w obecnych czasach socjal jest mile widziany, administracja postanowiła zrobić kilka ukłonów w kierunku tych, którzy wymagają specjalnej troski - rdzennych wyspiarzy. Archipelag ma być miejscem, w którym nowy gracz ma poznać podstawową mechanikę gry. Nie jest miejscem, które docelowo ma być rozwijane, bo fabuła gry dotyczy wydarzeń na kontynencie.
Nie zadręczaj nas, proszę, swoimi problemami, które dotyczą Ciebie oraz kilku ułomnych, którzy pozwolenia na wyjście z archipelagu nie dostali.

Pozdrawiam,

Wujaszek Ormo

Psimgoth
13-07-15, 20:44
No mam po prostu wrażenie że zostały moje obrazenia zmniejszone i chce się upewnić czy faktycznie tak było..

tak więc zadam jeszcze raz panu A pytanie. Czy moje obrażenia z gladiusa zostały zmniejszone przy skillach walka 1h 50

Licor to etap przejściowy rozgrywki.
Fabuła mogłaby stanowić o tym, że jednostki niedorozwinięte intelektualnie nie dostały pozwolenia na opuszczenie wyspy. Z racji tego, że w obecnych czasach socjal jest mile widziany, administracja postanowiła zrobić kilka ukłonów w kierunku tych, którzy wymagają specjalnej troski - rdzennych wyspiarzy. Archipelag ma być miejscem, w którym nowy gracz ma poznać podstawową mechanikę gry. Nie jest miejscem, które docelowo ma być rozwijane, bo fabuła gry dotyczy wydarzeń na kontynencie.
Nie zadręczaj nas, proszę, swoimi problemami, które dotyczą Ciebie oraz kilku ułomnych, którzy pozwolenia na wyjście z archipelagu nie dostali.

Pozdrawiam,

Wujaszek Ormo

hahahahaha, teraz to Ty obrażasz mnie i innych stałych od ułomnych, gorszych itp... radzę uważać na słowa bo łamiesz regulamin :)

Altrel
13-07-15, 20:44
Cios maksymalny uległ osłabieniu o 8 (przy podanej broni i umiejętnościach). W przypadku orków zapewne odczuwa Pan skutki zmian ich pancerza, które weszły już dość dawno temu.

Psimgoth
13-07-15, 20:57
no właśnie... sam fakt osłabienia mojej postaci jest dla mnie oburzeniem! Mając 33 poziom mojej postaci odczuwam obrażenia takie jakby były na 20 poziomie... nie podoba mi się to i zastanawiam się nad zakończeniem gry. Chętnych prosze do skontaktowania się ze mną mam do oddania gladiusa. Nie będę grał w grę gdzie osiągając coś, moja postać będzie osłabiana...

I teraz na 50 poziomie atak będę odczuwał atak jak na 33.... to jest dla mnie po prostu nie do zaakceptowania.

i tak jest chu** na licorze to pewnie że można to jeszcze bardziej spie****** a co! jak od bohatera to do zera.

Altrel
13-07-15, 20:58
Poziom nie wpływa na zadawane obrażenia.

leavemealone!
13-07-15, 20:58
No mam po prostu wrażenie że zostały moje obrazenia zmniejszone i chce się upewnić czy faktycznie tak było..

tak więc zadam jeszcze raz panu A pytanie. Czy moje obrażenia z gladiusa zostały zmniejszone przy skillach walka 1h 50



hahahahaha, teraz to Ty obrażasz mnie i innych stałych od ułomnych, gorszych itp... radzę uważać na słowa bo łamiesz regulamin :)

Regulaminu nie łamię... znam go doskonale i coś tam miałem wspólnego ze zmianami w regulaminie swego czasu ;)

Nie jest to obraza, a powiedzenie wprost jak wygląda sytuacja. Licor nie jest miejscem, które docelowo ma być rozwijane... Jest etapem przejściowym. Są tacy, którzy na kontynencie sobie radzą i tacy, których to przerasta. Administracja wiele już dla tych, którzy sobie nie radzą, zrobiła. Są ważniejsze rzeczy na których należy się skupić. Licor ma być przyjazny dla nowych graczy. Ma być przygotowaniem do systemu gry na kontynencie, który w dużej mierze opiera się na robieniu misji oraz zdobywaniu doświadczenia na polowaniach. Jeżeli nie odpowiada Ci sytuacja na Licor, to kontynent stoi otworem. Wystarczy spytać zarządce o pozwolenie na opuszczenie wyspy.

Pozdrawiam,

Wujaszek Ormo

Psimgoth
13-07-15, 21:24
Drogi altrerze, myślisz że znając swoje umiejętności postaci, pogarszając je zachęci mnie to do gry? sam sobie odpowiedz..

Niestety.. zarządca odrzucił mi pozwolenia bo powiedział że się nie nadaje ;/ I co teraz mam zrobić?


PO prostu wiem na co moją postać stać, znam ją bardzo dobrze i zmiany też są dla mnie odczuwalne podczas expienia.. nie będę się zniżać z czegoś co osiągłem, dlatego dla mnie temat stałego wyspiarza można uznac za zamknięty.

gra się teraz trochę nie wygodnie ;/ Po prostu jestem przyzwyczajony do tamtego expienia i teraz mam wrazenia że moja postać z dupy zrobiła się słabsza...

Poziom nie wpływa na zadawane obrażenia.

chodzi mi o skille.. na 33 poziomie mam 50 poziom walki 1h i załóżmy przed upem biłem po 40 a teraz po 32 (załóżmy!) To na 50 poziomie bede miał z z 60 poziom walki 1h i będę być po 40 tak jak na 33 lvl przed upem....

reasumując chodzi mi o to że mam teraz zacofaną postać.

Altrel
13-07-15, 21:28
Nazwałbym to - znormalizowaną, nie zacofaną, niemogącą samodzielnie pokonać wszystkich bossów, które nie są przeznaczone do pokonywania w pojedynkę.

Psimgoth
14-07-15, 07:51
Dobra, przyznam że stałym grało się o wiele lepiej przed łatka, zdawało się znacznie większe obrażenia niż teraz. Altrel powiedz mi, skoro na 33 lvl nie dałem rady ubić z kolega smoka przed upem to teraz na 50 + nie dam rady... prędzej czy później będę bił smoka jak i inne bossy w pojedynkę, wiec to jest kwestia czasu. A ile mamy stałych wyspiarzy którzy dziennie coś tam grają? Z 2 lub 3 ? Mam największy poziom ze stałych wyspiarzy 33 lvl i jakoś smoka w pojedynkę nie mogłem pokonać. Nie wspomnę już gdybym bił miniatury z szabli dao zadając po 0-17 obrażeń przy umiejętności 50 walki jednorocznej. Moim zdaniem zmiana wyszła na minus jeśli chodzi o licor, ale to jest moje zdanie, bo nie ma to jak kogoś przyzwyczaić do czegoś a potem utrudnić mu życie. Jestem jedynym stałym walczącym w tej sprawie bo reszty nie ma albo nie chce walczyć bo nie ma sensu.

Altrel
14-07-15, 12:36
Dobra, przyznam że stałym grało się o wiele lepiej przed łatka, zdawało się znacznie większe obrażenia niż teraz. Altrel powiedz mi, skoro na 33 lvl nie dałem rady ubić z kolega smoka przed upem to teraz na 50 + nie dam rady... prędzej czy później będę bił smoka jak i inne bossy w pojedynkę, wiec to jest kwestia czasu. A ile mamy stałych wyspiarzy którzy dziennie coś tam grają? Z 2 lub 3 ? Mam największy poziom ze stałych wyspiarzy 33 lvl i jakoś smoka w pojedynkę nie mogłem pokonać. Nie wspomnę już gdybym bił miniatury z szabli dao zadając po 0-17 obrażeń przy umiejętności 50 walki jednorocznej. Moim zdaniem zmiana wyszła na minus jeśli chodzi o licor, ale to jest moje zdanie, bo nie ma to jak kogoś przyzwyczaić do czegoś a potem utrudnić mu życie. Jestem jedynym stałym walczącym w tej sprawie bo reszty nie ma albo nie chce walczyć bo nie ma sensu.

Broniami 1-ręcznymi może być problem, jednakże jak Pan wyczytał może w newsie o aktualizacji - podniesiony został parametr ataku we włóczniach, które to włócznie pomijają pancerz przeciwnika, tak więc jeżeli ten kolega walczy dystansowo to zabijecie młodego smoka. Teraz zarówno bronie dystansowe jak i 2-ręczna nabrały sensu na licorze.

Psimgoth
14-07-15, 16:13
Broniami 1-ręcznymi może być problem, jednakże jak Pan wyczytał może w newsie o aktualizacji - podniesiony został parametr ataku we włóczniach, które to włócznie pomijają pancerz przeciwnika, tak więc jeżeli ten kolega walczy dystansowo to zabijecie młodego smoka. Teraz zarówno bronie dystansowe jak i 2-ręczna nabrały sensu na licorze.

Hahahhahahaha, aż padlem ze śmiechu xD po pierwsze wszystkie pny zostały rozdane w atak aż do 50 (od 12 rozdane) w obronę do 20. Dzięki Bogu ze nie oddałem nic w siłę skoro teraz oprócz cap nie zwiększa ataku broni. Jestem przerażony, bo nie dość ze zadaje niskie obrażenia z broni to atak został obniżony optymalnie o 8 , ponadto pisze pan o walce dystansowej która ma licor jest najmniej opłacalnym sposobem walki. Po pierwsze włocznie nie rosną na drzewach a można byłoby samemu je robić na licorze 10 mdz za sztukę 30 włoczni 3 srebrniki a włocznie strasznie szybko się psują, również strzały są bardzo kosztowne.. 3 mdz 1 strzała 3 srebrniki 300 strzał ... nawet sposób mieszany wojowniko licznikowy byłby mało opłacalny ... jednym słowem jest chu****

Jedyne rozwiązanie to właśnie sposób hybrydowy... proszę o zresetowanie umiejętności + teleport do świątyni gdyż po update mając 50 poziom walki 1h jest mało opłacalny... Altrel mówisz o tym ze na licorze nie powinno się walczyć z Bossami w pojedynkę. Powiedz mi kto i kiedy ubil młodego smoka w pojedynke na licorze po ostatnim resecie?

Altrel
14-07-15, 16:16
Hahahhahahaha, aż padlem ze śmiechu xD po pierwsze wszystkie pny zostały rozdane w atak aż do 50 (od 12 rozdane) w obronę do 20. Dzięki Bogu ze nie oddałem nic w siłę skoro teraz oprócz cap nie zwiększa ataku broni. Jestem przerażony, bo nie dość ze zadaje niskie obrażenia z broni to atak został obniżony optymalnie o 8 , ponadto pisze pan o walce dystansowej która ma licor jest najmniej opłacalnym sposobem walki. Po pierwsze włocznie nie rosną na drzewach a można byłoby samemu je robić na licorze 10 mdz za sztukę 30 włoczni 3 srebrniki a włocznie strasznie szybko się psują, również strzały są bardzo kosztowne.. 3 mdz 1 strzała 3 srebrniki 300 strzał ... nawet sposób mieszany wojowniko licznikowy byłby mało opłacalny ... jednym słowem jest chu****

Po 1 - siła w przypadku broni na licorze, które mają niski współczynnik ataku zwiększała maksymalne obrażenia na poprzednim systemie o 1 punkt, teraz siła zwiększa je bardziej, na każde 5 poziomów siły o 1, więc Pańskie pojmowanie tej zmiany jest całkowicie błędne.

Po 2 - piszę o aktualnej walce dystansowej po zmianie wartości ataku włóczni, o której Pan nie ma pojęcia czy jest opłacalna czy nie bo nawet Pan nie sprawdził. Łamliwość włóczni jest bardzo niska i wynosi zaledwie 7%, można je zdobywać z orków włóczników. Na licorze Gracz nie ma na co wydawać pieniędzy, więc stać go na zakup kilku włóczni.

Psimgoth
14-07-15, 18:41
Może faktycznie źle zrobiłem wypowiadając się na ten temat nie zapoznając się zupełnie z latka. Wieczorem sprawdzę jak z tymi włóczniami jak wrócę do domu. Czy jest możliwość aby moje pny zostały zresetowane?

Altrel
14-07-15, 18:52
Nie ma takiej możliwości.

Psimgoth
14-07-15, 18:55
ale to też nie jest uczciwe w stosunku nowych stałych.. dlaczego oni mają mieć gorzej skoro ja miałem lepiej z poczatku ?

Altrel
14-07-15, 18:59
Jak napisałem w newsie z początku obrażenia są trochę większe, dopiero potem tracą do tych, które były wcześniej, tak więc nie będą mieli na początku gorzej.

Psimgoth
15-07-15, 08:43
zauważyłem że potwory mnie strasznie mało biją... minotaury, orki razem z wilkiem nie robią mi wcale powaznych szkód.. ponadto ork włócznik zadaje mi obrażenia od 3-9 od czasu do czasu.. :P Nie wiem czy to dobrze czy nie, ale wydaje mi się że teraz licor jest bardziej zbalansowany.. Mimo że zadaje mniejsze obrażenia które sa lekko widoczne to potwory same nic mi teraz nie robią.

teraz wykonanie zadania z 3 skórami minotaura jest bardziej możliwe do zrobienia niż to było przed łatką