Zobacz pełną wersję : Dlaczego Altaron nie żyje, powody
kaziuwichara1324
24-06-17, 20:23
Dlaczego Altaron nie chce rozkwitac? Podam wam kilka głównych powodów dla których tak się właśnie dzieje
#1. Rzadkie aktualizacje. 1 raz na pół roku czy więcej to nie jest za dobrze. Źle wygląda gdy na stronie głównej przez ponad kilka miesięcy nie pojawi się najmniejszy wpis, przez to nowy gracz, szybko przestanie grać ponieważ uznaje że gra nie jest ulepszana. Powinno być stale co miesiąc, chociaż coś nie dużego ale zawsze.
#2. Słaba reklama, naprawdę prawie nikt nie zna Altarona, nikt nie zna tej marki, a skoro nie zna to jak może w nią zagrać? Powinny być reklamy/spamy, nawet w formie wirusa, cokolwiek. Nawet na liście otsow wykupić. Bo w sumie jest to jak na razie Ots czyż nie? A tam zagląda bardzo dużo ludzi. Jak czołg ruszy to już się go nie zatrzyma :)
Wiem że nie chcecie tracić czasu na eventy czy coś ale coś jednak by się przydało, nawet jakąś mini grę. Nwm, znajdź skarb pod drzewem buk. Kto go znajdzie to idzie do npc i on mu daje coś fajnego. Nwm, może speed na 24h, cokolwiek :) ludzie patrzą na wygląd i estetykę a nie to co jest w środku :)
Nwm czy administracja się zgodzi czy nie, i czy jeszcze jakaś jest no ale cóż, jestem tu :p dzięki
Jest bardzo dużo ludzi, którzy grali na Altaronie przez lata i tęsknią, ale projekt po prostu się skończył. Trwało to wiele lat, było dużo aktualizacji, zmian, balansu, maasa stuffu i zabawy, ale wszystko ma swój kres, nawet najlepszy z serwerów. Zresztą, Altaron nigdy nie był reklamowany, to był taki serwer-widmo, ale u szczytów popularności (szczytów, nie szczytu, bo było ich sporo) były tu konkretne tłumy.
mikeleplacido
25-06-17, 00:29
1. Jak wspomniał Zawisza, aktualizacji było sporo, ale wprowadzanie ich było zawsze rozłożone w czasie. Myślę, że wpływ na to, poza liczebnością załogi, miała przede wszystkim chęć wprowadzania mniej licznych, ale lepszych zmian; postawienie na jakość a nie ilość.
To, czy dana aktualizacja przypadła graczom do gustu czy nie, to już inna sprawa - zawsze znalazł się ktoś, komu coś nie odpowiadało, najczęściej taka osoba chciała później przekonać innych graczy do swoich racji, nie próbując zrozumieć nawet celu wprowadzonych zmian. To z kolei często odbijało się na harmonogramie prac administracji i doprowadzało do sytuacji, w której bieżące sprawy odchodziły na dalszy tor po to, by powrócić do czegoś, co zmieniono w aktualizacji.
Sam brak wpisów dotyczących zbliżających się ważniejszych zmian czy łatek często był zamierzony, a gracz pozbawiony informacji mógł być zawsze mile zaskoczony, gdy aktualizacja już się pojawiła. Dodatkowo, długie odstępy czasowe między zapowiedziami zmian a samymi zmianami mogłyby zniechęcić graczy i obniżyć zainteresowanie grą.
2. Z prawnego punktu widzenia reklamowanie Altaronu nie jest obecnie możliwe, bo spółka, której własnością jest Altaron nie posiada praw autorskich do silnika, na którym oparty jest projekt. Właśnie dlatego administracja dążyła (a może nawet wciąż dąży! :p) do utworzenia silnika pisanego od zera, który to dałby możliwość reklamowania serwisu i samej gry.
Swego czasu były organizowane okresowe wydarzenia, w których np. od ilości przedmiotów zdobytych ze specjalnych przeciwników, w odniesieniu do ogółu graczy, zależało jaką nagrodę otrzyma dana osoba. Organizowania tych wydarzeń zaprzestano głównie ze względu na różnice kształtujące się między graczami (zdobyte przedmioty, czas premium), którzy nie zawsze posiadali równe szanse na uplasowanie się na równie wysokiej pozycji w danym wydarzeniu.
Pozdrawiam,
mikeleplacido
kaziuwichara1324
25-06-17, 11:07
długie odstępy czasowe między zapowiedziami zmian a samymi zmianami mogłyby zniechęcić graczy i obniżyć zainteresowanie grą.
O to to :p a te zapowiedzi o update by się mogły pojawiać bo ta strona ciągle pusta stoi.
Można by było je dać, ale częściej dawać łatki, chociaż co 2 miechy a pomiędzy to też coś dać nie dużego :)
Jebani schizofrenicy XD
ALTARONU NIE MA !
#1. Rzadkie aktualizacje. 1 raz na pół roku czy więcej to nie jest za dobrze. Źle wygląda gdy na stronie głównej przez ponad kilka miesięcy nie pojawi się najmniejszy wpis, przez to nowy gracz, szybko przestanie grać ponieważ uznaje że gra nie jest ulepszana. Powinno być stale co miesiąc, chociaż coś nie dużego ale zawsze.
Podziękuj złodziejowi "plecaka zurvego" tak by była aktualizacja :D
Uwolniona Mysl
25-06-17, 20:16
Podziękuj złodziejowi "plecaka zurvego" tak by była aktualizacja :D
Podobno to askarska kara za kradzież knight armorów brazolom
Altaron nie zyje, bo umarl. Legendy o Altaronie beda opowiadane po 13 tysiac leci, jego slawa nigdy nie minie, a znajomosci tu zawarte beda inspiracja dla przyszlych pokolen, by trwac jak jeden parcel obok siebie mimo ze Sadysta krzyczy "rasz bak". Slythia bogini Altaronu (gdyby nie odeszla dalej bysmy grali) powiedziala "ja Stworczyni wolnej woli nie pozwole na dalszy rozwoj imperium Altaronskiego, gdy niewierni nie czcza mego imienia" pod nosem ledwo slyszalnym glosem dodala "Keavira bedzie mowic do Eldoki po imieniu" tak tez sie stalo. Altaron zdechl, nie zyje, jego reinkarnacji nikt nie odnalazl, ale ja czuje go, wierze, jestem pewien, nie - ja po prostu to wiem ze spotkamy sie tam wszyscy znowu razem a Slythia, nasza wszechmocna puginaly nerfic bedzie, jak tylko slowko Yobak szepnie, banow juz nigdy nie ujrzymy gdyz Mervakisa ryk z slimow jaskini uslyszymy "pomocy, mikstury mocy mi brak" zaden SG nie bedzie nam potrzebny skoro Hertagon w Neolith prawa strzec zamierza. Tak mi wrozbita Maciej powiedzail, Fasol to slyszal, teraz radiowozem Agriego lagune sciga, bo jak mamy grac to kazdy powinien team zmienic przynajmniej raz.
Nie lekajcie sie wiecej, to wszystko przed nami, bo Altaron jest jak kropla wody, wciskacz spluczke w kiblu a i tak zawsze tam wracasz.
Wszystkie nazwy oraz ksywy sa przypadkowe.
Pozdrawiam kazdego kogo mialem okazje spotkac w depo.
Tuz Pik
*nie pytajcie po czym ta wena