PDA

Zobacz pełną wersję : Artykuł I - Bekalelu


Mervakis
24-08-11, 18:55
Witajcie, dziś pierwszy artykuł z serii poświęconej ciekawym miejscom oraz lokacjom, które warto zwiedzić podczas odkrywania terenów królestwa. Zapraszam do lektury tekstu o pewnej małej osadzie, gdzie można skosztować wyborną rybę prosto z połowów lub pomnożyć swój majątek poprzez grę w kości!


Bekalelu jest niewielkim miasteczkiem położonym na północny zachód od Neolithu. Gospoda urządzona w kadłubie statku, ogromny maszt na środku osady i stary zamek - na pierwszy rzut oka to wszystko co możemy tam spotkać ale czy aby na pewno?

https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=190&stc=1&d=1314208733

Niegdyś głównym źródłem zarobku tamtejszych mieszkańców była świetnie prosperująca kopalnia Henrykowska, założona przez barona Henryka Bekalelu. Za jego panowania populacja znacznie zmalała - o ponad jedną trzecią ludności. Większość źródeł historycznych tłumaczy to śmiertelną zarazą, jaka rozwinęła się wśród mieszkańców Bekalelu, jednak niektórzy przypisują to rzekomo okrutnym rządom władcy, nazywając go kamiennosercym. Mimo tak niesprzyjających warunków kopalnia prosperowała znakomicie - sam baron Henryk planował dynamiczne zwiększenie wydobycia, jednak umarł tragicznie badając nowo wydrążone tunele kopalni, gdy znienacka jeden z nich zapadł się powodując zawalenie ponad połowy szybów. Kopalnia jednak działała aż do wyczerpania złóż, a po jej zamknięciu ludność straciła główne źródło dochodów. Od tego czasu Bekalelu znane jest jako wioska rybaków. Pogłoski głoszą, że gdzieś z głębi kopalni nocami dochodzą jęki nieszczęsnego barona, który przechadza się tunelami w poszukiwaniu wyjścia ze swego wiecznego grobowca, inni przypisują dziwne dźwięki nieznanym istotom z głębin ziemi, a sceptycy sądzą, że to po prostu wiatr - mało kto ma jednak odwagę aby zejść do kopalni i poznać prawdę.

https://forum.altaron.pl/attachment.php?attachmentid=191&stc=1&d=1314208733

Nieznany jest los obecnego pana tych ziem - Ryszarda. Jak wspomina Ignacy - zniknął on i jak dotąd nikt nie wie gdzie jest. Może wyruszył walczyć z najeźdźcą? Może postanowił sprawdzić tajemnice dziwnych odgłosów z kopalni? Odkrywco, ruszaj do Bekalelu i poznaj tajemnice tego miejsca!

Już niedługo zbadamy tajemniczy Raindar - czy aby na pewno jest on tak wymarły jak o nim wszyscy mówią?

Do zobaczenia w grze!
Administracja Altaron.pl.

negrula
24-08-11, 19:59
Ciekawie napisane.
Na pewno się wybiorę.

siwyus
24-08-11, 20:15
Widzę coś się dzieje ;] Oby tak dalej ;p

Drakonno
25-08-11, 09:15
"Już niedługo zbadamy tajemniczy Raindar - czy aby na pewno jest ono tak umarłe jak o nim wszyscy mówią?"

Ten Raindar, więc tutaj chyba lepiej dać: na pewno jest on tak wymarły/opuszczony/umarły. Rozumiem, że pod Raindar teoretycznie się kryje słowo "miejsce", ale jednak coś nie gra.

PiekaR880
25-08-11, 10:50
Witam


"inni przypisują dziwne dźwięki nieznanym potworom głębin ziemi" ja bym dał nieznanym istotą z głębin ziemi.

Co do Raindar to chyba chodzi o miejsce jako tunele kopalni, chyba.



"Już niedługo zbadamy tajemniczy Raindar - czy aby na pewno jest ono tak umarłe jak o nim wszyscy mówią?"

Jak ja to widzę

Już niedługo zbadamy tajemnice Raindar'u - czy aby na pewno jest ono tak wymarłe jak głoszą wieści.


Mroczniejsza wersja


Już niedługo zbadamy tajemnice Raindar'u - czy aby na pewno powiewa ono grobowymi pustkami jak głoszą wieści/legendy/mieszczanie/ tamtejszych ziem.

Przystawałbym przy opcji legendy.


Tak mi się nudziło to sobie przeczytałem oraz napisałem.

Shikate
25-08-11, 11:30
Widać, że Ci się nudziło.. Pomyślcie.. Ma być nowy news z Waszymi poprawkami? Trochę dziwny Wasz tok myślenia.

PiekaR880
25-08-11, 11:54
Co rozumiesz pod pojęciem dziwny?

Nasze poprawki nie ingerują w wartość przekazywanej treści lecz w poprawę jej samej. Co w rezultacie nie owocuje zmianą tego co owy autor chciał przekazać ogółu.


Dodam także, że nikt tu nikogo nie krytykuje za coś co zostało napisane.

Drakonno podał tylko propozycję na pewien fragment, który przeczytał.

Ja zaś z faktu, iż lubuję się w fantastyce i takowe opisy mnie ciekawią napisałem swoją wersję jaką ja bym tam widział podkreślam z nudów.


Przecież to nic nie świadczy o tym abyśmy żądali takowej zmiany oraz zapewne taki czyn zamiany nie nastąpi, gdyż pierwotna treść jest także prawowita.

negrula
25-08-11, 12:22
Jak dla mnie to oni tworzą i publikują. Jeśli ktoś sądzi, że potrafi lepiej to niech się zgłosi, np. do MG Slythia i zaoferuje pomoc.

Ja, w każdym bądź razie, czekam na takie właśnie nowości.

Wiked[KaZ]
26-08-11, 06:42
ciekawe ciekawe ^^

Drakonno
26-08-11, 07:06
@ Shikate, Negrula
Przecież autorzy takich tekstów to tylko ludzie, zawsze można się pomylić. Jak ktoś wyłapie błąd to lepiej napisać, niż żeby potem 100 kolejnych postów było o tym, że w jednym miejscu jest ort...

@Pieka
Nie "istotą" tylko "istotom" jak już.

PiekaR880
26-08-11, 08:10
Fakt, mój błąd ^^,

Kikimora
30-03-12, 23:20
Artykul trzyma niezly poziom. Wszystko jest ladnie opisane i czyta sie z przyjemnoscia.
Ogolny opis historii miasteczka i kopalni, oraz wladzy jest bardzo fajny oraz ciekawy.
Jednak nie spasowal mi jeden fragment:
gdy znienacka jeden z nich zapadł
Czy szyb moze sie z nienacka zapasc? Szyb moze sie zapasc, ale z nienacka to raczej okreslenie dla czegos ozywionego. Np. Gdy znienacka chlopiec wyjechal z za rogu na rowerze.
Szyb moze sie zapasc niespodziewanie. Ale znienacka mi tu nie pasuje.
Chociaz nie wiem jak to tam powinno byc wedlug definicji jezyka polskiego, ale w moim odczuciu nie jest tak jak powinno, bo moglo by byc lepiej.