PDA

Zobacz pełną wersję : Wesołego Halloween


Tisaya
31-10-11, 22:09
Boisz się? Idziesz ciemną uliczką, a jedynym światłem wskazującym dobrą drogę jest mrugająca latarnia i pojedyncze tańczące płomyczki za ogrodzeniem. Wszystko wydaje się, jak zwykle, a mimo to odczuwasz niepokój? Identyczne, ale nie do końca… Powietrze inne, unosząca się mgła i okolica jakby martwa? Prawda, spotykasz niewielu ludzi po drodze. Nie zatrzymujesz się, mimo to Twoją uwagę przyciąga pobliski cmentarz. Już teraz słyszysz tłumione przez wiatr piskliwe krzyki dzieciaków. Zabawa na cmentarzu- myślisz. Zabawnie, chociaż towarzystwo niczemu sobie. Obok kostnica- jeszcze lepiej. Nie ma to, jak Halloween. Nigdy nie lubiłeś tego dnia.. Kojarzyło Ci się tylko z pogańskimi obrzędami, nic ciekawego. Ale czy na pewno? W tym czasie w ścisłych gronach spotykały się czarownice i czarownicy. W piwnicach swoich domów odprawiali najróżniejsze czary, tańce, czcili swoich bożków, praktykowali czarną magię.

http://i39.tinypic.com/k1dydk.png

A co dziećmi? Przecież również byłeś dzieckiem i czy nie sprawiało Ci przyjemności bieganie z kolegami od domu do domu w przerażającym przebraniu? Kiedyś, owszem. Ale teraz myślisz i dziwisz się, co jest zabawnego w chodzeniu po cmentarzach, niszczeniu nagrobków, naruszaniu spokoju zmarłych.. Bierzesz głęboki oddech i znowu wpatrujesz się w ciemność. Wtem za plecami słyszysz hałas. Odwracasz się momentalnie i.. nic nie widzisz. Znowu hałas, znowu za plecami. Co takiego? To tylko dziecko przebrane za poduszkę w stroju supermana. A za nim czarny królik z kosą? Mm, uroczo. Gdy pozbywasz się większości drobnych, odchodzisz i wzdychasz ciężko. Nie, znowu przyznajesz, że to święto nie należy do Twoich ulubionych. A może po prostu nie umiesz się bawić i jesteś ponurym, zdziwaczałym panem w podeszłym wieku.. Ostatecznie mogłoby się zgadzać. Jeszcze raz lustrujesz wzrokiem okolicę, podziwiasz rozświetlone już ulice i specyficznie wystrojone domy, ich okna, i znikasz.

Halloween - dzień zmarłych? Święto duchów? Jakkolwiek to nazwać - zależnie od kraju, regionu obchodzony jest inaczej, ale mimo to podobnie. Tego dnia szczególny szacunek i uwagę poświęcamy naszym bliskim zmarłym, odwiedzamy ich groby, modlimy się w ciszy za ich dusze. Ale nie tylko. Jedni zapadają w zadumę i pogrążają się we wspomnieniach, drudzy spędzają go na zabawie i pogańskich obrzędach.
W Halloween nie ma jednak miejsca, gdzie na ulicy nie spotkasz roześmianych dzieciaków poprzebieranych w najróżniejsze stroje, od truposzy do kolorowych wróżek z plastikowymi skrzydełkami. Śmiech i krzyki zagłuszają ciszę i możecie być pewni, że ciszę w Waszych domach przerwie dzwonek do drzwi.. Może właśnie teraz?

W świecie Altaronu zmarli nie zawsze pozostają w grobach, a ich dusze niekoniecznie spoczywają. Mroczne moce znajdują ujście w najprzeróżniejszych miejscach, o czym niejeden podróżnik miał okazję się przekonać. Zdarza się, że złe duchy nawiedzają nawet najmniej pozorne domostwa, dręcząc niewinnych mieszkańców. Rozejrzyjcie się uważnie jutro, a może odnajdziecie jedno takie miejsce. Czy rzeczywiście zagnieździły się tam przeklęte widma? Jeśli tak, to jak je wypędzić? Wszystko zależeć będzie od Was!

Wesołego Halloween i jak najlepszej zabawy!

Pozdrawiamy,
Ekipa Altaron.pl

blanko2222
01-11-11, 00:36
zachodni syf , ja nigdy nie biegałem od domu do domu po cukierki(pieniądze) bo tu jest POLSKA!

Palladin
01-11-11, 06:12
up@
100% RACJA!. U mnie w szkole kiedyś się śmiali z tych co tak robią.
Topic@
Ładnie napisane :P

Tron
01-11-11, 16:09
Brawo Tisayo, pięknie napisany tekst :)

Wypadałoby okazać trochę więcej tolerancji panowie. Blanko2222, przypominam, że u was też pewni osobnicy chodzą po domach i proszą o "cukierki". Nie mówiąc już o "kolędnikach".

adamo199412
01-11-11, 16:58
Badziewny imperialistyczny zwyczaj :p

blanko2222
01-11-11, 19:19
Brawo Tisayo, pięknie napisany tekst :)

Wypadałoby okazać trochę więcej tolerancji panowie. Blanko2222, przypominam, że u was też pewni osobnicy chodzą po domach i proszą o "cukierki". Nie mówiąc już o "kolędnikach".

przecież ja to toleruje ,tak u "nas"
Kolędnicy – w tradycji polskiej przebierańcy , polskie to jest