PDA

Zobacz pełną wersję : [odrzucone] Status Szlachecki i jego następstwa...


Acolt
10-05-11, 23:46
Generalnie apel do szefostwa:Weźcie się za Ankardię, bo to porażka kompletna. Zero klimatu RPG(szkoda, że nie daliście teleportów na expowiska-.-)
Wszystko w jednej kupie, odgrodzone ewentualnie schodkiem, murkiem, tunelem.
Ludzi więcej niż potworków na respawnie.
Tak naprawdę Status przydaje się tylko do promocji, czarów i szybszej regeneracji pż i pm.
Przepraszam, że porównuję Altaron do Tibii ALE zobaczcie ile tam jest miejsc dla pacc. Na FACC praktycznie nie da się expić(mało miejsca w porównaniu do ilości graczy z kontem darmowym). Tu jest na odwrót...

Bardzo bym prosił wypowiadać się TYLKO jeśli mamy coś do powiedzenia mądrego. I na temat!!
Jeśli chcesz nabić sobie posty to się nie odzywaj kochany użytkowniku.

Slythia
11-05-11, 00:17
Jeszcze nigdy nie widziałam nikogo na smoczkach w Ankardii. Tam jest o wiele więcej expowisk, niż znacie, trzeba jedynie się odważyć :).

Poza tym, czy naprawdę chodzi o tworzenie nieprzekraczalnej przepaści pomiędzy facc a pacc? Tereny na pewno będą rozbudowywane, kwestia czasu. Już chyba teraz powiększono depozyt.

Acolt
11-05-11, 00:31
Odwaga. Dobrze skoro taki temat został poruszony to mam jeszcze jedno pytanie.
Czy potworki nie są czasem troszke za mocno zrobione?
Przykład podam co by nie być gołosłownym:
Abitańczycy. Dostałem od duchownych na 20 lvlu zadanie zabić ich aż 300! Topornik nie jest wyzwaniem, Miecznik też nie jest zbyt trudny. Ale szamanka!? Potężne obrażenia a do tego dystansowa. Jakby siedziała gdzieś głęboko na respie to jeszcze ok, ale ona jest pod samą bramą do obozu. i to nie w liczbie 1 ale co najmniej 4 tam są(oczywiście nie obok siebie).
Moim skromnym zdaniem niektóre potworki są zbyt silne jak na miejsce, w którym je spotykamy...

A żeby nie było, że tylko narzekam to powiem, że super jest zrobiony system loota. Nie ma już pieniędzy w czerwiach(bo niby skąd) a potworki zostawiają rzeczy, które logicznie wynikają z ich wyglądu/legendy.
GOOD JOB;)

Slythia
11-05-11, 00:36
Dużo osób bez problemu poradziło sobie z tym zadaniem. Owszem, obóz samemu jest trudny, lecz w parę osób nie spotyka się tam większych problemów. W świecie Altaronu, zwłaszcza w czasie wojny, trzeba uważać. Owszem, na drodze nie naskoczy na ciebie smoczek, lecz poza głównym szlakiem czemu nie :>.

Acolt
11-05-11, 00:45
Chyba będę posty pisał w nocy. Kochana Slythia w 2ch postach rozwiała wszystkie wątpliwości. Gdybym napisał ten temat popołudniu to pewnie byłoby 6 stron głupkowatych komentarzy.
Proponuję zamknąć, lub nawet wykasować temat.
Dziękuję za wyczerpujące informacje i żywą i owocną rozmowę.
Pozdrawiam
Krzysio aka A'Colt