Cytat:
A pomysł Morgiana fajny. |
Pomysł Morgiana też mi się podoba.
@Luffy Ty też grasz w grę RPG :uśmiech6:. Jak już, to śmiej się z siebie, bo ja nie widzę w RPG nic słabego. Tak, na non gra dużo więcej graczy (ostatnimi czasy). Sprawdź sobie w dowolnym momencie ranking pvp i non pvp. Na non będzie 2-3-4 razy więcej graczy niż na pvp, a do tego sporo nowych nieobjętych rankingiem. Na PVP <10 graczy i nowych garstka. Odkąd pamiętam te proporcje były odwrócone. Przypadek? |
Nie będę z tobą dyskutował, idz tam wcielać się dalej w swoją fikcyjną postać razem z 30 osobami graczu RPG, eksp, eksp, marne nudne i krótkie witaj misja tak questy bo tyle w tej grze RPG ile w Tibii niebocących graczy, jo
|
Marne Nudne a wali po 16 h na smokach .
Dyskusja z typem haahah. |
Pomysł Morgiana chyba jest najlepszy.
Po śmiercie gracz otrzymywałby taką nagrodę, na jaką indywidualnie zasłużył. Czyli kto przeżyje więcej 'fal' dostanie więcej(nie bd sugerował konkretnych nagród, bo to chyba wymaga przemyślenia). Gracze niskopoziomowi przeżywaliby krócej, ale przecież też coś dostaną, a może na ich lvl będzie to i tak nagroda warta poświęconego czasu. A high lvle którzy przeżyją cały event, dostaną coś bardziej wartościowego, odpowiedniego dla ich statusu. |
Cytat:
|
Cytat:
Mówi to osoba, która miesiącami rozkminiała jak zdobyć złotą podkowę, próbowała rozwikłać jakieś zagadki, dochodziła do sedna sprawy dniami i nocami, bo nie mogła przez to spać, próbowała jakiś dziwnych rozwiązań, kombinacji... Innymi słowy.. Chyba rpg co? Mówi to osoba, która wciela się w fikcyjną postać tak bardzo, że spędza 16h na refilu i utożsamia się z nią, przejmując się tym samym wszystkim, co się dzieje w grze, na forum i nie ma do niczego dystansu. Skoro tak ci wszystko wisi, to po co probujesz coś udowodnić jakimś pikselom? @topic Morgian, bardzo fajny pomysł. ;) |
Cytat:
To jest tylko propozycja , nie musi być tak jak napisałem , nie widzisz ??? Najlepiej jest napisać jedynie heyta a nie dodać nic od siebie . Jak to powiedziałeś "przybedzie graczy drogą pantoflową" , życzę powodzenia bo raczej żaden pantofelek z rl tibi się tą grą nie zainspiruje co widać po 4 latach serwera . Przypadek ,ze wszyscy na tibi wiedzą co to Altaron a tutaj nie graja ? |
Eventy to rzecz dobra i pożądana przez graczy, to fakt, ale ich wprowadzenie nie sprawi, że nagle zacznie grać o wiele więcej ludzi, no bo jak?
Różne systemy dla areny są już wstępnie rozpisane. Zrobiłem to już dawno temu, przy okazji wywiązaniu się długiej dyskusji i powstaniu wielu pomysłów odnośnie właśnie urozmaicenia tego elementu gry. Temat ten możecie znaleźć tu. Oczywiście do tego co jest już zapisane można dodawać nowe rzeczy, zmieniać. Wszak prace nad tym aspektem nie są jeszcze prowadzone, więc pisanie wszelkich propozycji mile widziane. Wyśmiewanie się z ogólnie rozumianego "rpg" w momencie, gdy samemu się siedzi w nim po uszy (choć w sposób inny od takiego, jaki ja bym chciał widzieć) jest żałosne. Jest szczytem hipokryzji, albo nie - głupoty, bo najzwyczajniej w świecie nie rozumie się w jaką grę się gra. Ale o tym pisałem po wielokroć - traktujecie Altaron czasem jak zwykły ots, czasem jak war-ots, czasem jak polską tibie a czasem jak odrębną grę. Jak wam w danej chwili wygodnie. Niektórzy chyba nigdy nie pogodzą się z tym, że pełny urok i smak gry odkryją ci, co wiedzą co to stare, dobre rpg, bo właśnie pod takich odbiorców Projekt jest i będzie tworzony :uśmiech2:. W Altaronie jest mało graczy dlatego, że od 4 lat ~80% kont zostaje usuwanych już na Licorze, a to jakieś 10 tygodniowo. Ludzie nie umieją grać bez bota i póki nie ruszy w pełni profesjonalna kampania marketingowa to cud się nie zdarzy. Dodajmy do tego destruktywne zachowanie sporej rzeszy graczy, ich wypowiedzi i postawa wobec innych i administracji, które odstraszają potencjalnych lajków i mamy stan jaki każdy znamy. Reasumując wstęp (hihi). Eventy to dobra sprawa, rozwinięcie areny też, ale nie dla waszego widzi mi się, w momencie, gdy swoim zachowaniem doprowadziliście do wymarcia serwera. Nie jest to złote lekarstwo, które sprawi, że Projekt nagle stanie się o wiele bardziej atrakcyjny. Lekarstwem takim jest zmiana podejścia do Gry, graczy, administracji; uświadomienie sobie w pełni jaką grą jest (lub powinien być) Altaron oraz długotrwały proces tworzenia pozytywnej renomy Projektu w oddolnej inicjatywie. Niestety z przykrością stwierdzam, że jest to nie możliwe przy obecnej mentalności naszej skromnej społeczności. |
ta
Zapraszam na 7.4 Nie mowie o tym Na C. Bo Tam są boty ale Ten na M.
(...) started off as a students project back in 2009 with only thirty players online on average. Today we established an online community of more than 1.000 active players and with peaks of 450 players online at once +1 Reasumując wstęp (hihi). Eventy to dobra sprawa, rozwinięcie areny też, ale nie dla waszego widzi mi się, w momencie, gdy swoim zachowaniem doprowadziliście do wymarcia serwera. Nie jest to złote lekarstwo, które sprawi, że Projekt nagle stanie się o wiele bardziej atrakcyjny. Lekarstwem takim jest zmiana podejścia do Gry, graczy, administracji; uświadomienie sobie w pełni jaką grą jest (lub powinien być) Altaron oraz długotrwały proces tworzenia pozytywnej renomy Projektu w oddolnej inicjatywie. Niestety z przykrością stwierdzam, że jest to nie możliwe przy obecnej mentalności naszej skromnej społeczności. _________________ |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 08:36. |
Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin