Forum Altaron.pl

Forum Altaron.pl (https://forum.altaron.pl/index.php)
-   Dyskusje ogólne (https://forum.altaron.pl/forumdisplay.php?f=2)
-   -   Askarskie Dzieje (https://forum.altaron.pl/showthread.php?t=20234)

c770832 19-07-17 13:27

Kija do bilarda ze stali szlachetnej, męstwa i odwagi. Sto Lat!

eremce 19-07-17 15:15

Drogi Pawle, jako twój dobry kolega, muszę zwrócić Ci uwagę. Tempo może mieć askarska burza, natomiast tępo wyglądają przeciwnicy księcia, których spotkał askarski gniew.

Uwolniona Mysl 23-07-17 20:48

Dziś bez opowieści, wnet postaram się nadrobić i przedstawiam gościa który w następnym sezonie rozpierdoli system. Przepowiadam to jak maciek klęskę brazolom

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net...b1&oe=59ED6590

Uwolniona Mysl 26-07-17 20:39

Książe był wkurwiony, brazole obsrani, coś wisiało w powietrzu, cały tibijski świat przyglądał się wydarzeniom na askarze, tak choćby oglądali mistrzostwa świata w 74. Przewaga brazoli która jeszcze jakiś czas temu była ogromna, topniała z dnia na dzień. Brazole powoli próbowali się łapać brzytwy, podobno pykał z nimi nawet neymar, ale to nie jest pewne info. U nas świetne humory, nawet jeden z najpotężniejszych rycerzy na candii chciał dołączyć pod nasz sztandar, lecz książę powiedział mu, że nooby z non pvp wypierdalać. Książe zawsze mówił, że stawia gości z non pvp na równo z konfidentami, po części się z nim zgadzałem.
Przejdźmy do rzeczy, biliśmy z maćkiem we dwóch gsy w veno, w celu zdropienia knight armorów, nagle na ekran wbiega luis fonsi, zaczyna nakurwiać księcia, książe mówi spokojnie, mam plan, zdziwiłem się w chuj, bo siedzieliśmy w 8 na vc. Mówi mi, spierdalamy na pustynie, zaufaj mi. No to chuj, więc dzida, dolecieliśmy na pustynię, za nami około 40 brazoli z luisem fonsim na czele, już widzimy piasek, wbiegamy na niego z księciem, nagle brazole zatrzymują się przed linią piasku. Stoją w linii w 40, mówię chuj, zobaczę co te szczury knują, podszedłem do nich, rzucili ścianę mw za mnie, lecz nie podeszli, odwallowałem się, walle zniknęły i zgubiliśmy pz z księciem. Potem jeden z zaprzyjaźnionych brazoli sprzedał nam info, że daddy yanke miał sen, śniła mu się pustynia na ank, na której płynęła rzeka krwi, brazylijskiej krwi. Tyle razy dostali bęcki na pustyni, tak szanowali geniusz taktyczny księcia, że bali się wbiec w 40 po dwie najważniejsze osoby z Askary. Askarskie słońce świeciło coraz mocniej. Na vc czuć było odór z obsranych zębów lenoba

Obles 26-07-17 20:53

Hahahah ostatnie słowa zrobiły mi dzień <3!

.
.
.
.
.
.
.
ale Lenoba to Ty szanuj - to mój ziomeczek od gry w ligę!

Uwolniona Mysl 27-07-17 22:11

Po nieudanym masslogu brazoli chyba coś się podłamali, u nas aktywność się zwiększyła, ale książe nie wchodził na vc od dwóch dni, to było do niego niepodobne. Dzwoniliśmy do niego, lecz jego telefon milczał, wiedzieliśmy, że coś jest na rzeczy. Ivan miał wtyki w szpitalach więc zaczął dzwonić, nie było go tam. Ja z racji tego, że pracuję w służbach mundurowych zacząłem obdzwaniać znajomych po niebieskiej stronie, więc dzwonię do fasola, czy nie zrobi dla mnie przysługi po znajomości, wiadomka, jedna firma więc czemu nie.
No i dzwoni mi i mówi, że książe askary właśnie robi przysiady z gołą dupą na komendzie w puławach, bo razem z ziomkami zdziesionowali jakichś lamusów w brelach. Pytam się go o co chodzi, więc fasol mi tłumaczy, że maćka wkurwił jakiś gość spod białegostoku i mówi, że kurwa nie popuści i jedzie z niego payment ściągnąć. W środku dnia książe wjebał mu na chatę w kominiarce, razem z ziomkami i zaczął wynosić kurwa szafę, pech chciał, że gość mieszkał na 10tym piętrze a winda nie działała. Plan prawie idealny, lecą we czterech maciek z szafą na plecach, drugi ziomek go asekuruje, a dwóch typa za nimi znosi biurko. Pech chciał, że maćka przeważyło no i wykurwił się z tą szafą na mordę, przygniotło go, jego ziomki nie wiedzieli co robić, wiec spierdolili, pozostałych trzech uciekło, lecz okoliczny patrol policji był w pobliżu i zgarnęli księcia na komendę. Ale było im go aż tak szkoda, że tylko spuścili mu dodatkowy wpierdol na komendzie i zrobili mu szuwarę w kiblu, na koniec jeszcze dla beki ujebali mu brwi i zamienili je z łoniakami, takie to śmieszki z tych naszych stróżów prawa. No ale lepsze to niż siedzieć kilka lat w kazamatach za włamanie i pobicie. No ale to nie koniec jego pecha tego dnia, wychodzi z komendy, cały poobijany z łoniakami na czole, a tam ormo spierdala przed casualem, ale casual widząc, że ormo spierdolił za róg już go nie dopadnie, ucieszył się na widok księcia, wykurwił mu taką bułę z rozbiegu, że aż mu łoniaki z czoła odpadły i stracił przytomność na kilka godzin. Po kilku dniach wszedł na vc stwierdził, że nic mu nie jest, wstrząśnienie mózgu już mu prawie przechodzi i czy idziemy expić na demony yalahar. Wkurwił się fest, że zajął je akurat daddy yanke, bo nie mieliśmy ludzi więc stwierdził, żebym do niego przyjechał to pójdziemy na miasto, wierzcie lub nie, ale nie miałem ochoty

PS
Moi fani, jak sobie żyjecie? Jesteście tu?

Rahilux 28-07-17 10:58

XD <Znaki>

mario 28-07-17 11:33

https://i.gyazo.com/ced2b871bf8f001c...de848b2698.png

Mistrzu !

Uwolniona Mysl 28-07-17 14:22

Kurwa, kevson, już to mogłeś zrobić z koszulką CFC, jebać barcelone

Uwolniona Mysl 30-09-17 22:09

Ello, Lord Askary here, są tu moi fani? Czy już nie jesteście moimi fanami czy dawno nic nie wrzucałem? Czekacie?!


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 03:41.

Powered by vBulletin Version 3.8.4
Copyright 2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin