Propozycja dla stałych wyspiarzy
 

Przydało by się by stały wyspiarz miał własne leczenie (coś w stylu Tawisa ale dla stałych)
Czaru tego można by nauczyć się u Maga Alojzego
za 300 miedziaków. (Czy wymagałby SS to już od administracji zależy)
Leczyłby w zależności od mlvla (nie za dużo ani nie za mało)
1mlvl-10-15hp
2mlvl-12-17
3mlvl-14-19
itd można to różnie przypisać.
Przydało by się zmniejszyć też ceny tych podróż przez statek, bo 300 miedziaków za lewane czy anan? a potem z powrotem. Trudno jest zdobyć dla początkującego wyspiarza takie pieniądze w szczególności dla stałego wyspiarza bez SS bo bez wydanych pnów w 1h czy dista to zbytnio nie ma się szans dużych na expienie na Rozbójnikach czy orkach / minotaurach (czerwie jakoś ujdą, ale one to tylko prawdziwka raz na jakiś czas lub to różowe coś xD) (nie pamiętam nazwy). Jeszcze napisze dlaczego przyda się ten czar, potiony hp są kosztowne + taszczenie ich po 1 na każde miejsce w bp to gdzieś parę bp a to waży, nie każdy robi wszystko pod siłę, więc nie będzie mieć dużego udźwigu i nie uniesie tych 2-3-4bp zwłaszcza jeśli potem ma wracać z lotem. Niech inni stali wyspiarze lub osoby popierające ten pomysł się wypowiedzą. (niech mi ktoś powie że spalić licor to udusze!!!!)

Gruuuuczooooł czeeerwiaaa xD
Co do tematu, można by dodać coś leczącego (tu mogłoby wejść owla tawis, nazwa z dawnego leczenia, jednak lecząca o wiele mniej niż normalnie, adekwatnie do archipelagu licor). :uśmiech:

Proszę się wypowiadać na 2 propozycje XD :D Czyli Koszt podróży statkiem i czary, w sumie zapomniałem dodać jakie były by koszty tego czaru, na licor mało jest many to fakt, więc powinno być za 10-15

Koszt podróży statkiem jest odpowiedni. 300 miedziaków to nie tak dużo. Poza tym gracze mający SS mogą popłynąć za jedyne 100 miedziaków.
Co do leczenia... Nie ma sensu. Hmm... A może by tak dodać jeszcze czar taki jak 'pela aluk' tylko dla wyspiarzy? A później może jeszcze możliwość robienia run? Albo subprofesje dla wyspiarzy! Ooo, usuńmy maina i grajmy tylko na licorze! Będzie fajnie.
Wprowadzanie jakichkolwiek zmian na licorze według mnie nie ma sensu, no ewentualnie usunięcie Archipelagu Licor byłoby jakimś fajnym urozmaiceniem.

Nie grasz stałym wyspiarzem więc nie wiesz jaki to uciąg gdy będziesz bił grupówke a potem sobie taszcz lota... Arkon cię widzę na ciemną stronę Neolithu przekabacił, 300 miedziaków łatwe? dopóki nie będzie jakichś dziennych questów to po 0-13 miedziaka z szkieleta / orka / minosa to mało bo trzeba jakiś czas na to poświęcić.

EDIT: Czy ktoś wogóle mówił o subprofesjach? Będziesz własne propozycję dawał? to osobny temat.

Licor to tylko przejściówka. Wprowadzanie takich zmian jak leczenie tudzież zmniejszenie kosztów wyprawy byłoby bezsensu. Nie ma sensu ułatwiać gry, licor z reguły powinien być trudny, dzięki czemu odnosi się większą satysfakcję z gry, niż wtedy gdy miałoby się wszystko podane na tacy. Usunięcie wyspy byłoby bezsensu, gdyż ona nadaje klimat altaronowi. Wiadomo że niektórym nie chce się tworzyć na nowo postaci ze względu na "lenistwo" Czy wyobrażacie sobie nasze postacie z n-tym poziomem na kontynencie zaczynając gre? Byłoby to bardzo nieekonomiczne ze względu na dużą ilość noob-charów

Moim zdaniem na archipelagu powinny być jakieś taski.. albo wiecej dziennych w postaci zabij xxx potworów... wtedy większość stałych została zachęcona do expenia swojej postaci.

Tylko pytanie.. ile stałych gra? Moim zdaniem idzie policzyć na palcach jednej ręki :)

Na jednej nie na 3-4 :D + jeszcze pvp coś jest

z pszczół leci 0-7 plastrów miodu które mozna sprzedac za 10-12 miedziaków U NPC, w taki sposób można zarobić ogromne kwoty w dosłownie chwilkę, zanim zaczniesz sie wypowiadac na temat licor/anan pierw go poznaj

Lol, sam decydujesz się na granie stałym wyspiarzem, a potem potrzebujesz do tego zachęty? Co to za pokrętna logika? Wyspa nowych w przeciwieństwie do kontynentu już dawno została odkryta w 99% i będąc stałym wyspiarzem wiesz na co się decydujesz.

Kapralski, tylko że jest jeden problem, nie zawsze tak leci, dzisiaj wbiłem 3-4 razy na resp pszczół (obok tego śpiącego kolesia) (resp nigry i dalej) i wylocilem 3 plastry miodu, nie każdy wyloci i zarobi "ogromne sumy"