Tak jak obiecywałem, kolejna porcja katowania górskich, więc i kolejna porcja awansów:
Opóźnione
105 :(
Następnie
106
A skończyło się na
107
Jeśli chodzi o loot, niestety nie mam żadnych zdjęć, ale nie było też nic ciekawego, ale całe pieniądze, które zarobiłem od 100 do 107 trzymam w osobnym miejscu od reszty majątku, jest tego tyle:
A zużyłem za ten czas:
- 2000 mikstur maga, które mnie kosztowały w przybliżeniu (robię mikstury sam) 27 talarów,
- 25000 rozrywających bełtów, które kosztowały 17,5 talara.
Więc nie najgorzej :) Większość oczywiście to pieniądze Pawła, który dzielnie o każdej porze dnia i nocy był gotów skupić mój loot do Urbana :D