Zgadzamy się na reguły, gdyż one tworzą z nas społeczeństwo, ba powinny stanowić podstawę rozgrywki, a tu psikus. Przyjmujemy regulamin wierząc, że działania będą podejmowane na jego podstawie, a nie humorze osoby odpowiedzialnej :).
Brak odpowiedzi ze strony Pana Altrela przyjmę zwyczajnie jako potwierdzenie kontynuacji polityki poprzedniej ekipy, czyli regulamin jest dla graczy, ale jeśli chcecie coś nim udowodnić to zapomnijcie ^^.
|