Oczywiście. Proszę zauważyć, że problem zazwyczaj leży w obszarze pvp. Gdyby znowu osłabić rycerza, non-pvp'owcy by się zeźlili ;)
Poza tym, tak sobię myślę... Dużo osób gra rycerzem, bo jest po prostu zbalansowany. To inne profesje są niedopracowane, trzeba pomyśleć co zrobić by ktoś wybierając profkę miał naprawdę poważny dylemat. Dużo osób wybiera rycerzy, bo są po prostu tani w utrzymaniu.
I wbrew niektórym oczekiwaniom - nie, rycerz nie ma pi**dolnięcia na expie. Chyba, że się jest Fasolem. Fasol Król ma, on ma wszystko.
To o czym napisał Azare, może gdzieś wam w wojnie robić problem, ale gdyby znowu zmienić te obszary o kilka %, to wojownicy znowu staliby w depo, a w topce byliby magowie.
__________________
"W życiu najpiękniejsze są dwie chwile.
Ta w której się rodzimy i ta, w której odkrywamy po co."
~ M. Twain
|