Temat: [wprowadzone] Sugestie i propozycje!
Zobacz pojedynczy post
Stare 21-07-15, 22:18   #4
kasko43
 
Zarejestrowany: Gru 2013
Postów: 51
Domyślnie

Trzeba by napisać altaron od początku, żeby coś naprawić.

Wiele rzeczy jest chorych, nienormalnych. Przeżywalność rycerzy np. Psuje to strasznie grę, gdy rycerz jest prawie nieśmiertelny. Przypomina mi się pewna sytuacja, gdy mieliście spejsona w full trapie na upiorach od nas nie było ludzi i przez chyba godzinę nie mogliście zabić jednej osoby. CHORE!!! Powinno się usunąć ten konstelnar i byłby może spokój.

Druga rzecz to taka, że lepsze moby są za szybkie, za dużo biją lub leczą się by bić je solo.

Expienie na piaskach/ bagiennych hydrach to masakra, nudne jak flaki z olejem, patrzysz jeno w pasek battle i spamujesz hotkeya, byle szybciej byle wiecej expa, cały czas w biegu spamujesz te pociski, które musiałeś najpierw naklepać xD.

Ja już wolałem iść gdzieś solo niż na te piaski gdzie nic się nie dzieje.

Kolejne to straty po śmierciach - kpina - Mogłem paść w czasie bitwy 4x non stop dobiegając i na drugi dzień na tych durnych piaskach wszystko "odrobić" i wylogować zanim ktokolwiek z wrogów tam nadbiegnie CHORE.

Mogłem iść na profany i wejść do PZa zanim ktoś dobiegnie xD CHORE. Tak samo namioty i masa pztów na mapie.


Kolejne: Adminitracja twierdziła że ten **** mag ma najwiekszy dmg, tylko że jak się brało Darka lub Zao (zwiady nekro) to piaski padały 2x szybciej ^^. CHORE.


Jak pójdzie ekipa (4 osoby) na piaski np na kobart a gra aktywnie z 2-3 blokerów i akurat jest jeden to reszta musi expić solo. Ja lubiałem expić solo i czasem wyskoczyć wspólnie na coś mocniejszego lub na bossa. Nie zawsze jest drużyna żeby gdzieś iść. A znowu jak robisz 1,5kk expa na piaskach to potem na inne moby iść żal bo exp leci strasznie wolno. GDYBY wszędzie leciał wolno a na piaskach trochę szybciej (albo tak samo ale byłaby kasa), to człowiek tak by tego nie odczuwał.


Kolejno moby dla takiego maga jak ja przy expieniu solo:


Jakieś gargi i piromanty to wiadomo odpadają.

- Lodowe potwory - lipa straszna jedyne potwory których solo magiem nie dało rady (a gargi dało), bo leczą się za szybko. W dodatku rep jest pomieszany i jak trafimy na czarodziejke to może być ciężko.

- Demony - no fajny był ten jeden przy warlokach - a pozostały resp został dodatkowo obsiany diablikami - chyba najgorszymi mobami w grze, nie dość że nie widać to jeszcze ten spam/combo atak.
- Oświecony dorfasa - niee no gdzie jest jakiś ich resp? Występują jako dodatek do innych respów.

- Wodniki i szkwały - haha wejdź tam solo magiem albo spróbuj z tym biegać ^^. Ale przecież można z blokerem - 2 ele magów i ciskamy z visko. Ależ to fajny exp, będzie pieniądz, czyżby opłacało się tu przyjść z drużyną, mimo czasochłonnego czasu wejścia? JAAASNE.... teraz nawet mamy czas siąść przy tych suto zastawionych stołach w podwodnym zamku i poczekać 10 min na respa xD.

- Praojce - noo fajny był mob expiłem tam na nowych terenach na poprzedniej edycji, torując sobie dojście do schodów sdkami. Metoda bicia - (administracja myśli, że tak właśnie powinien bić mag) góra/dół na schodach. Tam jeszcze było widać czy ojciec jest przy schodach czy nie. Strasznie nudna wyczerpująca metoda nie dająca przyjemności z expa, bo znowu gapienie się w battle i te same mechaniczne ruchy. A niech weszły ci dwa albo poprzyzywały sobie drzewców - to była masakra jak na battle zmienia się kolejność mobów co zejście. Raz chciałem tam kółko zrobić ale zrespił się jeden z tyłu i papa.

Można też druzynowo- W 3 osoby- fajnie na pierwszym kółku ale potem się oczywiście nie respi hahah, super drużynowa gra. Mało tego resp jest tak skonstruowany, że zamiast Praojców respią sie wiewiórki i dopóki ich nie zabijesz nie zrespi się ojciec. Sporo respów na altaronie jest tak skonstruowanych.



- Kolejny - Czempion dorafasa- to ci mob dopiero. Bije się to 5 minut, żeby dostać 6k expa ( 15k hp). Dobrze, chociaż że nie znika. Żeby jeszcze coś z niego rzadkiego leciało :D.

- Jadę z wiki od dołu także : piaski - no solo nie ma o czym gadać.

- Mag dorafasa - Nooo w końcu coś fajnego - coś dla ELEMENTALISTY. Lecę expić na nie - super nie muszę nawet skakać góra dół. Biję już dobre 5 minut ale co to?? Resp się skończył i muszę czekać minut 10 żeby zrobić kolejną turę. Ale zaraz zaraz mogę "poskakać" na niższym piętrze pobić kilku magów czempionów i kapłanów dorfasa. Nooo poszło jakoś ale co to leci na mnie kapłanka - super tym razem nie zgasiła mnie na falę. Założyłbym utamo ringa ale niestety na moim jednym palcu muszę mieć pierścionek trzeźwości bo bym na schody nie trafił. Biję i biję tą kapłankę ( skacząc), ta lata po ekranie raz trafię raz nie widzę. Nie daj bóg w tym pokoju koło schodów zrespił by się mag to dopiero bym nie trafiał. Noo w końcu u kapłanki zaświeciło się czerwone hp - będzie loot. Ale co to po kolejnym "skoku na schodach" mignęło mi, że owa kapłanka spieprza gdzieś w środek respa. Noo to teraz gonić ją i nadziać się na falę czy poczekać? HAHA Opis jednej z moich byłych wypraw.

- Profany -pewnie można, uciec od nich ze względu na totalnego parala i tak nie uciekniemy, jednego uda się wystać oby tylko nie dwa xD.

Albo można wziąć rycerza i kogoś jeszcze do strzelania i... i niestety w naszej drużynowej grze nie respi się, ale co tam każdy lubi zatrzymać się na 10 min i poczekać.

- Starsze czerwone - no tu może być fajnie dopóki nie wylecą 2-3 lub zrespi się coś na plecach. Mamy co prawda smocze amulety niestety ze względu na masę wyplutego przez smoki ognia starczą może na 15 min.

- Upiory- no to ponoć świetny resp dla maga góra/ dół. Traf w konkretnego upiora jak masz pod schodami 3-4. Skacz bo mag jak kangur powinien skakać.

- Czarnoksiężniki - noo w końcu coś dobrego gdyby jeszcze nie znikały co 5 sekund.

- hydry - paral paral paral i stosunek hp i loota do expa.

- starsze smoki - no coś normalnego ale exp nie powala.

- węże wodne - nigdy same zawsze z takim lub innym szajsem na który trzeba marnować pociski, dużo hp mało expa.

- górskie trolle - jeden jak podszedł zjechał mnie 120 maga do głębszego reda.

- diabliki - super- nie zauważysz nawet co cię zabiło. bo one mogą przez dwie tury nie bić nic jeno podążać za tobą na niewidce by potem trzasnąć kombem jak już będziesz bił drugiego.

- rekiny - ok

- czerwone smoki - strasznie mocne, nie daj bóg podejść dwóm

- kościane smoki - na wysokim lvlu pewnie można, ostatnio tam nie byłem.

- Uzbrojone i zwykłe monstra - pomijając, że nawet solo resp tam nie wyrabia, a one ładnym kombem potrafią zabić, to z tego nic nie leci. Jak kiedyś można było zarobić, to potem po zmianach w loocie ( jeszcze w poprzedniej edycji) tam nie leci nic. Byłem także na obecnej edycji tam zobaczyć i na 2 kółka miałem mosiężną tarczę z abitańca ( bo też tam są ze 3-4).

- Na nim zakończę bo reszta mobów raczej nie warta uwagi na tym wyższym lvlu - Nadzorca - Pije manę na potęgę, wyskakuje po 3-4 naraz. Można z gfb oczywiście. Zabijesz a potem idziesz kopać w tej masie zwłok z wszelkich oczu i innych przyzwańców (czasem musisz poczekać, aż można będzie poruszyć ciało haha).



Trochę chaotycznie, ale już kiedyś chciałem to ładnie napisać, a teraz już mi nie zależy, czy ktoś przeczyta czy nie.
kasko43 jest nieaktywny