Bełty swoje ważą, runy nie ważą. Zwiadowca bez robionych potek/robienia sobie bełtów pojdzie na expa na 40 min i musi wracac, mag może siedzieć na pociskach i manasach pół dnia. Chuja a nie żywotność, lecząc się po 400 z hape tawisa w porównaniu do 600 maga nekro, + uhy maga za 1400, uhy zwiada za 700 xD. Patrzysz najbogatsi zwiadowcy? Wydaje mi się że ty z fafka utrzymujesz lidera jeżeli chodzi o ilość zdobytych talarów. Proszę Cię, sam mówiłeś że z lekka ręką stoisz po 5 hydr które cię nawet nie tykają. Szczerze? Ja bym tylu nie wystał bez potek na hp. GRANICA ISTNIENIA XD. Ostatnio byliśmy na piro i wyszliśmy jakoś na 0, ty strzeląc z sdkow. Z fafka raz w 3 poszliśmy, wy na sd i tak był profit. A raz ja poszedłem z puginałami, to w połowie kółka musiałem zmienić na bełty, bo by nie wystarczyło mi 2 multi maga żeby kółko na dole zrobić xD. Po co expić na hydrach, rekinach czy górskich z sd, jak o wiele lepiej sprawdzają się nutki, co nie?
|