Temat: Sunblade Life
Zobacz pojedynczy post
Stare 23-01-12, 13:21   #137
daarko88
 
Avatar daarko88
 
Zarejestrowany: Maj 2011
Skąd: Płock
Postów: 96
Wyślij wiadomość poprzez Gadu Gadu do daarko88
Domyślnie

Dzień za dniem mija, wszystko powoli powraca. Pamiętam!! Już pamiętam co się z resztą stało...Gdy wszedłem naćpany i napity nie do swojego pokoju...zauważyłem że to pokój Nositasakiego. Siedzieli tam w kółku Siwyus,Artezon,Sis Roy oraz Shiryu, palili z Nosiego Shishy, ale nikt nie wiedział co to za towar, po chwili gdy każdy Kometę złapał, spytałem się co chłopaki robicie? A oni wystraszeni: "o K*R*A!! Nasz kucyk kolorowy, Nasz Turbo Generał, dołącz do nas, zobacz co puściliśmy na rzutnik, i co teraz robimy" Ja patrzę i patrzę i patrzę a tam ShowUp.tv, Little Pussy robi ostrą jazde, chłopaki podjarani, każdy ze swoim koniem w ręku. Na widok Shirya jaja, które było zielone i miał tylko jedno zaczołem biec, trzasnołem drzwiami i biegłem, potknełem się o Nosiego, który leżał na korytarzu. Przebudził się to go spytałem co to za towar ma w pokoju, powiedział mi że to jest najmocniejszy towar jaki istnieje w ogóle na planecie, tylko dla specjalnych klientów: tabaka jest z Honolulu tam gdzie pomidory młócą, krzaki conopii są podlewane tam wodą, która jest mieszana z LSD,Extacy,Amfetaminą prosto od najlepszych handlarzy z Columbii, a tajny skłądnik to suszona sierść z szczura betlejemskiego starta w drobniutke kawałęczki na terce. Powiedziałem Nosi ale jazda, tylko nie wchodź do swojego pokoju, tam wali tak kuta**** i starymi ludźmi że głowa mała no i wszędzie jest spyra na ścianach, a twoja kołdra się złamała w pół taka twarda była, chłopacy tam spędzili chyba całą noc. Po chwili słyszę jakiejś jęki i ktoś sefluni pod oknem, doszedłem do okna, otworzyłem je a tam Stefan aka Evul Zombie Jesus krzyczy: "dopomóż mi Anyinsan ale dopomóż mi k*r*a..." pobiegłem szybko do magazynu po wiadro i napełniłem je wodą, chciałem je wylać na Stefana ale całe wiadro wypadło spadło mu na głowe, nic nie widzący Stefan zmienił tekst: "Walcze, walcze ze ścianą". Miałem taki ubaw z tego hehe. Poszedłęm do sali obrad, chciałem trochę posprzątać po ostatniej imprezie i co tam zobaczyłem: Vendi i Embaa bawią się siusiakami. Vendi krzyczał głośno: "Embaa poleruj królowi berło", Embaa już znudzony tymi tekstami Vendiego wkurzył się(wpadł w szał czerwonego tygrysa) i odpowiedział mu na to: "Gościu, że ty masz wargi jak brzegi od wanny i owocową budowę ciała nie oznacza że ja tak będę robił" i kopnął go z całej siły w dupe, utknoł mu tam but, gdy Vendi się skulił z bólu Embaa poprawił całość boxem w plecy i Vendi stracił przytomność, Embaa szybko wyciągnął mu buta z dupy i zaczął tańczyć na stole breakdancea z tą swoją gołął fujarą. Miałęm takiego łacha z tego że szok, nie potrafiłem pomóc Vendiemu, chociaż mi go szkoda było, uklęknołem i zaczełęm płakać ze śmiechu, później w dodatek się posikałem, gdy ujrzałęm jak Noonuś nasz kucyk kolorowy wbiegł po schodach przewrócił się uderzył głową o ścianę wstał wbiegł do sali obrad krzycząc: "Fight for Freedom!!" wskoczył na stół jak młoda sarenka i sprzedał takiego low kicka Embie, że ten noge złamał. Nie mogłem tego widoku znieść, że moim ludziom tak poodbijało, wracając do swojego pokoju poczułęm dziwny zapach, zobaczyłem Lenoba jak gotuje sok z gumijagód (każdy wie o co chodzi), więc poszedłem do niego napiłem się tego świetnego trunku i poszedłem spać...

Pozdrawiam
Daarko
__________________
Dream your Dream... This is the Destination... You alive this Sound... Listen,Feel,Enjoy...

Ostatnio edytowane przez daarko88 ; 23-01-12 o 13:33
daarko88 jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem