Zobacz pojedynczy post
Stare 17-10-18, 22:20   #17
Zetix
 
Zarejestrowany: Wrz 2017
Postów: 288
Domyślnie

Cytat:
Napisał Jarosh Zobacz post
Mam propozycję, zaaplikuj sobie pavulon do prawej ręki i spróbuj wbić gwóźdź. Co z tego, że jesteś zręczny, skoro nie masz siły, by muchę zabić. Ja prowadzę warsztat i powiem Ci, że siła ma dużo większy wpływ niż zręczność, bo jak nie masz siły by klepać młotkiem przez 10 minut to zmęczenie sprawi, że nie trafisz w kowadło...
"Ja prowadzę warsztat" :) I co ma piernik do wiatraka ? Gdybyś prowadził zkład blacharski może by to cos jeszcze wnosiło do tematu. Wiesz jak wygląda młotek płatnerski? W zasadzie obecnie raczej nie spotykany bo mało kto wytwarza zbroje, ale młotek blacharski mniej więcej tak bo rodzai jest dużo
Nie wiem jaki Ty prowadzisz warsztat, ale ja przez ładnych parę lat byłem ślusarzem/blacharzem i używałem takich młotków i powiem Ci szczerze że siłą to tu możesz więcej zepsuć jak naprawić. Podstawa to użycie odpowiedniej siły i wysoka precyzja uderzenia dokładnie w to miejsce które tego wymaga.

Jak Cię to ciekawi tu jest artykuł o współczesnym płatnerzu. Popatrz na jego zdjęcie mimo wielkiej łapy ile w tym skupienia i precyzji a jak mało siły.
http://magazyn.7dni.pl/344058,Zycie-wykute-z-pasji.html



Cytat:
Napisał Jarosh Zobacz post
...Chcesz realizmu? To niech zręczność wpływa na szansę zniszczenia młotka a siła na jakość naprawy. I w ten sposób wkurzysz i rycerzy i zwiadowców :P
Dokładnie taką propozycje sam składałem. Gram głównie Rycem i nie widzę w tym żadnego problemu. Obecnie przy sile 125 młotek się nie psuje prawie wcale. Złamałem chyba jeden. Gdyby to przełożyć na zręczność myślę że żaden Rycerz nie miał by z tym najmniejszego problemu żeby te 125 zręczności wbić, ale żeby nadal to głównie rycerz naprawiał eq uzależniłbym jakość naprawy od siły. Czyli mając te 150 siły naprawiasz po 1-2% za każde uderzenie, a taki mag jak juz koniecznie chce się bawić to będzie klepał po 0,01-0,05% będzie to o tyle irytujące że nadal większość będzie szukała rycerza.
Niestety Catthon stwierdził, że Mag nie będzie się zniżał do poziomu Rycerza (cokolwiek to znaczy) żeby sobie samemu płaszcz klepać chociaż akurat Mag to chyba powinien zacerować sobie płaszcz:D

Teraz jakie ja mam odczucia. Jako Rycerz zupełnie mi nie przeszkadza to jak szybko eq się psuje. Jak nie wezmę młotka to w zasadzie nawet w zepsutym mogę iść na hunt stracę trochę więcej mikstur, ale na samym początku kiedy przy sile poniżej 50 nie mam możliwości wgl naprawiać a ponad 50 łamie młotki jeden za drugim dodatkowo nie mam szans naprawić Mosiężnego seta u NPC jest to mocno irytujące, a dodam że przy tej sile bez problemu mogę juz miec wyskilowane 110-120 zręczności czyli mógłbym juz z bardzo małym prawdopodobieństwem ale tez z nikłym skutkiem klepać eq do tego podczas klepania eq na tak niskiej sile dość szybko rosłaby siła za każde uderzenie które naprawiło zbroje.

Niestety ale Strażnika gry tak mocno przeraża fakt że Mag mógłby wziąść młotek do ręki że raczej wątpie w taką zmianę mimo iż byłaby bardzo logiczna, a potencjalny wpływ na rozgrywkę byłby znikomy za to dawałby jakiekolwiek możliwości poradzenia sobie samemu w sytuacji braku wysokolevelowych rycerzy. Z duzym wysiłkiem ale jednak.
Zetix jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem