[voagar]

Napisał pawello13

E tam, gościu za to odszedł z gildii Sleepwalkers zatem gildia się umywa jakby, to jest teraz jego osobisty problem więc po co ta cała spina? Jest fajnie, poexpi się popada, coś się dzieje. A teraz jak Sleepwalkers dojdzie to pewnie jak po drodze znów pobanują nas, to przy pomocy SG nie mamy najmniejszych szans.. Ja się nie sprzedaje i będę walczyć do końca i Was denerwować. Z resztą, ja osobiście nie spinam do nikogo i nie chciałbym zeby słowa wypowiedziane przez gildię były odebrane jako wypowiedziane z ust każdego członka. To jest gra, przyjemność, zabawa o to przecież tutaj chodzi.

Kryśka, czytając te posty wpadłem na ten sam pomysł :D

Lekki offtop. Przykładowo, jak pogram całą noc i cały dzień, to jest moja sprawa nie wasza. Że Wawro gra to jego sprawa.. czy ktoś napisał przepis na poprawne życie? On sobie siedzi gra i ma wszystko w dupie, ja tak samo, ja jeszcze potrafię pobalować ze 3 dni . I ja się cieszę z takiego życia, to że nie musze nic robic to +. A wy zazdrościcie i próbujecie dogryzać.. dajcie sobie spokój bo mnie to wcale nie rusza. :)

Taa, najbardziej wam zazdroszcze expienia o 4 w nocy.