UWAGA! UWAGA! PANIE I PANOWIE! WYZWANIE II !
Po ciężkim dniu wchodzisz do karczmy, aby się zrelaksować. Kątem oka dostrzegasz krzyczącego i wymachującego w Twoim kierunku pijaka.
– To by było na tyle, jeśli chodzi o relaks – myślisz. Ruszasz w jego stronę, bo wiesz, że nie ustąpi, po czym wysłuchujesz...
Eee <hik!> maam pewną sprawę. Choooodzi o zemsteee...niezały miesiąc <hik!> temu pochlałem trochę i zawiało mnje na <hik!> na farme Thar..Trah..Thrak Tra<hik!>koba. Gdy łusnołem na polu <hik!> Maaaarcel ten żarrrrtowniś połustawiał snopki ziana <hit!> tah, że pół godziny nie mogłem wyjźdź z tej <hik!> puapki, a do tego jeszcze łozbiłem sobie ryyło. On pewwwnie <hik!> jusz tego nie pamięta, ale ja mom <hik!> pamięć baaaaaardzo dobrą.
Co to ja...A! Trza <hik!> zrobić z <beeek> tego żartownisia jidji...ijdi...idioteee! Gdy <hik!> ten świniopas zobaczy gadającom kurhe <hik!> łalbo świnie i...i..i to do tego martfą...to łocpi...zgłupieje! Potszebna bedzie do tego <hik!> łodrobina magiji, aaleee z tym nawet wojak da se <hik!> rade. Na peeeewno cosik wymyślisz....
Pijaczyna wraz z ostatnim słowem kończy dzień uderzając łbem w stół. Rozlega się głos nieprzyjemnego chrupnięcia, a po chwili drewno przyzdabia się czerwienią...
– Lepiej stąd pójdę, nim ktoś pomyśli, że to moja sprawka...– dodajesz w duchu i ruszasz w stronę drzwi...
Poproszę o screena z wykonanym zadaniem. Pierwsze trzy osoby, które wykonają zadanie poprawnie otrzymają punkty. Powodzenia!