Witam,
ostatnio przyszedł mi do głowy taki pomysł, aby do obrażeń żywiołowych dodać bonusy... już tłumaczę:
Ognień
Do wszystkich obrażeń od ognia dodać szansę na podpalenie (powiedzmy 5% szansy, że przeciwnik się podpali i będzie otrzymywał 1-2% obrażeń bazowych co 2 sek przez 60 sek). Istniała by również możliwość ugaszenia ognia - czarem, potkiem, lub po prostu wiaderkiem z wodą
.
Lód
Do obrażeń od lodu można dodać 2,5% szansę, że cel zostanie spowolniony na 15sek i 0,5% szansę, że cel zostanie zamrożony na 5 sek - dodanie takiego bonusu do zimna skutkowało by zmniejszeń obrań z tego żywiołu.
Energia
Do wszystkich obrażeń z energii dodać 5% szansę na wywołanie szoku u przeciwnika przez 15 sek, który by dawał efekt upicia.
Ziemia
Do wszystkich obrań z żywiołu ziemi dodać zatrucie (coś na styl podpalenia) lub niech cześć obrażeń zostanie zamieniona na fizyczne (w końcu jak dostaniemy kamieniem to nas raczej fizycznie zaboli... a i tarczą można się przed tym zasłonić).
Mrok
Do wszystkich obrażeń od mroku dodać 5% szansę na obniżenie wszystkich statystyk (skilli) o powiedzmy 5% na 15 sek.
Światłość
Do wszystkich obrażeń od światła dodać 5% szans na oślepienie - obniżona celność o 50% na 15 sek.
Podane wartości są przykładowe - podczas gry wymagałyby testów
Ogólne przemyślenia
Oczywiście nie tylko obrażenia od graczy miały by takie bonusy ale i również potworów, co by mogło znacznie utrudnić grę
.
Wprowadzenie takich bonusów wymusiło by zamianę obrażeń od żywiołów, np obrażenia od ziemi byłyby największe z racji takiej, że nie wywoływały by żadnych skutków (w przypadku zmiany części obrażeń na fizyczne), obrażenia od zimna były by najmniejsze z racji zamrożenia... resztę żywiołów można dobrać odpowiednio do bonusu.
Oczywiście wszystkim elementalistą można zwiększyć szansę na wywołanie efektu lub wydłużyć czas działania - to już kwestia bilansu.
Natomiast aby jeszcze lepiej wykorzystać ostatnio dodany system wnęk można również wprowadzić kamienie, które dawały by bonusy do efektów.
Co wprowadza taki system do gry ?
Po pierwsze różnorodność, której nigdy za wiele... oraz podczas wypadów na polowania gra wymagała by od nas lepszego doboru run a może nawet zmuszała to zabrania nie tylko jednego rodzaju run ?