Gimnazjum to naprawde najgorsze miejsce edukacjii. W Piasecznie, w gimnazjum 1 już kilka uczni się powiesiło, naćpało, a zdarzało się, że uczniowe uprawiali seks z nauczycielami. Jak byłem jeszcze większy dzieciak, brat mnie tam zabrał. Z lekcjii nie dało się nic wyciągnąć, bo nauczyciel pytał czy ktoś chce kupić stary telewizor. Codziennie zostawała u dyrektora kartka "jesteś chujem". Dyrektor został dwukrotnie pobity, raz z powodu odinstalowania Tibii. Jajka rzucane po klasie czymś dziwnnym nie były. Ok, są dobre gimnazja, ale jak ktoś nie ma pieniędzy (12 tysięcy rocznie), to pójdzie tam, bo jest najbliżej. Już w podstawówce, w tym roku kilka osób nosi e-papierosy do szkoły. Co z takich ludzi wyrośnie? Życzę im jak najlepiej...
__________________
Cytat:
Napisał dedajlordzie
Czat po co? zmieniac a jest najlepszy, wiec o co chodzi ogarnac. ja uwazam ze ktorego nikt nie pisze najlepszy jest i kropka/
|
|