Altaron

Mervakis · 19-11-11, 15:06

16:03 Stawiski: Czyli mam zdeponować wszystkie pańskie pieniądze? To będzie 1 talar 73 srebrniki 69 miedziaki .

Godzinka na wiwernach robiąc 150k/h samym mieczem bez odes rago.. mało?

makmej · 19-11-11, 15:32

Witam
To robimy tak...
1) Dodajemy nowe respy gdzie mozna expic w teamach (wiecej demonow różnej maści np lub inne sweetaśne potforki)
2) Balanasujemy obrażenia z odes rago i tego co rzuca. Z rago to proponuje zrobić obrażenia "od 1xskill+2xatak broni do 1.5xskill+3xatak broni" czyli mamy powiedzmy 100 skila i atak broni 45 czyli zadajemy obrazenia od 190 do 270 . To co się rzuca możemy podstawić pod wzór "od 0.25xskill+1xatak broni do 0.5xskill+x2atak broni". Czy tak trudno jest poprawić atak?...
Graata i to drugie dla duchownego... no wg mnie to powinno być dużo większt dmg.. i powinno nie zadawać obrażeń jak rasowe Exori lecz tylko w jeden cel! Obrażenia były by potężne powiedzmy że "3.5xskill+10xmlvl do 6xskill+15xmlvl" to było by lepsze zagranie niż rasowa graata która w niczym nie pomaga i jest wręcz zbędnym czarem. A jak już tyle kosztuje użycie jej to niech ma to pierdyknięcie :D!
3) Knight z 1 handem zadaje większy dmg niż rycerz z 2 handem. Praktycznie nie ma broni lepszej od elfickiego miecza prawda? Nie mówie już o magicznym mieczykach na +10 które wygineły praktycznie. 1 hand leci szybciej + do tego ma się tarcze. Wcale nie trzeba rozdawac PNów w skilla tarczą prawda? NO WŁAŚNIE! Rycerz 2 handem ma taka sama najlepsza bron jak 1 hand z taka różnica ze 1 hand szybciej sie skiluje i ma tarcze.
4) Leczenie knighta? Wg mnie jest w miare dobre. Zawsze mozna kostelnara dowalić jak nam nie idzie i sie wtedy wyleczyć wystarczy jedynie troche ogarniać... Troche więcej moglyby potki leczyc tak w okolicach 600-700 albo dodac nowe po prostu.
5) Dodać dużo nowych czarów dodających np HP lub dajace odpornosc na obrazenia na np minute (zmniejszone w okolicach 25%) taki czar mógłby zabierać np 60 many, a zawsze te 25% mniej straconych HP to coś. Czar mógłby być dla duchownego. I np mógły działać w grupie jedynie.
Podsumowanie? Jest mało expów dla rycerza gdzie może dobrze expić i dodatkowo jest zle zbalansowany. Drobne poprawki napewno to naprawia.

BTW POZDRAWIAM WAS CHLOPAKI! NIE UMARLEM xD

Slythia · 19-11-11, 15:36

Graata i ten drugi czar nie jest do końca poprawny - niektórym działa, niektórym nie, przyczyna takiego stanu rzeczy jest obecnie nieznana.
NIE zrobię z rycerza mnicha leczącego, NIGDY. To jest rycerz, jego znajomość magii powinna być podstawowa, nie dostanie nowych czarów leczących... Jeśli sami nie potraficie się uleczyć to poproście maga z uhami o pomoc i po sprawie.

Szczerze mówiąc jak na razie nie zauważyłam w tym temacie żadnych sensownych rozwiązań.

PtaaQ · 19-11-11, 16:47

Cytat:

Napisał Slythia

Szczerze mówiąc jak na razie nie zauważyłam w tym temacie żadnych sensownych rozwiązań.

Slythia spróbuj jeszcze raz na spokojnie przeczytać wszystko; podpowiem zobacz wypowiedzi np. Miczua.
Moim zdaniem nie należy zrobić z knaja mocno leczącej się postać albo z dużą ilością czarów atakujących.. ale coś trzeba dodać. Nie wiem, że zwiększyć damage z broni, mniejszą rozbieżność 'odes rago' i 'Hoxe alp'. To jest okazja, żeby doradcy się sprawdzili;) Tylko oby do świąt :)

makmej · 19-11-11, 17:16

A może Altaron powinien pójśc w stronę właśnie taką że należność do poszczególnych grup będzie miało naprawdę potężne znaczenie na gre? Np duchowny właśnie mógłby być mnichem zbrojnym lub jak to nazwać. A taki nekromanta będzie mógł stać się berserkerem? To to to jest fajne wg mnie xD. Jesteście w stanie takie coś zrobić rozwiązanie całkiem ciekawe. Dalsze rozwoje klas postaci. Np taki berserker miałby potężne ataki kosztem słabszego leczenia się(znacznie mniejszego) niż taki mnich lub jak to nazwać "Krzyżowiec/Inkwizytor". No nawet nazwa inkwizytor by pasowała całkiem nieźle. Btw powinna być jakaś znacząca różnica między takim duchownym a nekromantą rycerzem bo w tej chwili nie ma żadnej prawie.. Dodać po kilka czarów albo nawet po jednym czarze ale takim na prawde praktycznym. To są co prawda takie moje "małe" marzenia i sugestie w jakim kierunku mógłby pójść Altaron. To co teraz jest z knightem to tak tego zostawić nie można...

Sirian12345 · 19-11-11, 18:32

Cytat:

Napisał Mervakis

16:03 Stawiski: Czyli mam zdeponować wszystkie pańskie pieniądze? To będzie 1 talar 73 srebrniki 69 miedziaki .

Godzinka na wiwernach robiąc 150k/h samym mieczem bez odes rago.. mało?

No wlasnie Merv majac ps tez potrafie takie cos zrobic bo to nie zaden wyczyn nie wiadomo jaki.... poszlo by tam dziecko 9letnie tez by tak zrobilo z odpowiednim poziomem..... otoz do czego zmierzam... moj kolega jest zwiadowca i na ps wyciaga na gorskich po 300k i wychodzi po 20k na + czasem wiecej zalezy ile par bitewnych butow mu zleci ;ddd (czasem ma lekkie waste w granicach 5k )

siwyus · 19-11-11, 18:43

Muszę się zgodzić z Fasolem ;o :p Wojownik duchowny powinien być typowym tankiem, czyli trochę lepsze leczenie (można powiedzieć że już ma [hape tawis]), kilka czarów zwiększających czasowo jego ilość hp i obronę. Wojownik nekromanta natomiast powinien być "berserkerem", czyli szybszy, mniej obrony (najlepiej wgl bez tarczy), większe obrażenia od woj duchownego i kilka czarów, które kosztem obrony/życia zwiększały by atak. Oczywiście jest to tylko moje zdanie.

Wracając jeszcze do tych smoków: z palca tego nie wyssałem, że bije się na 1 "odes kpiro", może trafi się raz na "ruski rok" ale znajdź mi woja co zabije smoka na 1 "odes rago" (hahaha, uwierz mi, że nawet 800lvl+ woj tego nie dokona ;d).Nawet jeśli zabija się na 2-3 "odes kpiro" to i tak jest mało... Często hity w niego wchodzą po 300+ nawet i 400+. A co do samego czaru "odes kpiro", pamiętam jeszcze jak 33 lvl spamował we mnie tym czarem i ja na 103 lvl nie wyrabiałem utrzymać full hp lecząc się "tawisem" (po 100+), po chwili musiałem użyć "UH". Chodzi mi tu bardziej o "cooldown" niż o obrażenia.

makmej · 19-11-11, 18:47

Co do kpiro... 45 palkiem na combo wziąlem 46 maga więc jest tu coś nie tak:P

Nawet w PvP palek na niskich poziomach jest lepszy od maga. I to jest straszne. Zwiadowca jest lepszym shoterem niż mag. Na wyższych poziomach gdy mag ma już te 600 hp to już raczej nie zginie od łucznika lecz i tak mag sam nie zabije go. No a cóż licząc matematycznie... Łucznik jest w stanie na 70 lvlu scombować takiego 70 maga :(
POZA TYM
1) Jest dużo tańszy. Bełty kosztują niezbyt wiele + umagicznienie co daje czasami nawet 25% wiekszych obrazen = Naprawde dobre cóś. Nawet na takie demony albo wrl lepszy jest zwiadowca. Będąc na demonach biłem magiem z sd i dostawałem mniej expa (grubo mniej) niż łucznik bijący z kpiro bełtami od światłości. On dostawał około 2/3 expa. Coś jest nie tak wg mnie. I w ogóle z innej beczki DLACZEGO DEMON JEST ODPORNY NA LÓD? WTF.
2) Zadaje większe obrażenia niż mag mniejszym kosztem
3) Oprócz tego szatańskiego DMG na dodatek ma dużo HP. Może być blokerem , może expić gdzie chce. Jako mag czuje się niedowartościowany;(
4) Może umagicznić swoje bełty w jaki chce żywioł dzięki czemu może expić na każdym mobie jaki istnieje. Przesada lekka wg mnie

Slythia · 19-11-11, 20:02

@PtaaQ
Czytałam lecz i tak nic ciekawego nie widzę. Każdy wyskakuje ciągle z inną wizją, z której może dałoby się sensownie zrobić 1-2 pkt.
W naszej wizji rycerz nigdy nie będzie zadawał takich obrażeń jak przykładowo mag. Coś za coś - maga można zabić banalnie łatwo to chociaż niech bije mocniej.
Mamy jakąś wizję dotyczącą rozwoju profesji, NIE tibijską. Pierwsze efekty zmian zobaczycie już niedługo, cierpliwości. Mogę zdradzić jedynie tyle, że parę waszych pomysłów jest już w trakcie testów.

Fasol, masz także dzielenie doświadczenia, możesz także zaczarować broń jak łucznicy. O co więc chodzi? Nie zapomnij także, że w walce 1v1 nigdy wszystkie profesje nie będą idealnie równe. Wynik i tak zależy głównie od umiejętności graczy.

voagar · 19-11-11, 20:20

Cytat:

Napisał makmej

Co do kpiro... 45 palkiem na combo wziąlem 46 maga więc jest tu coś nie tak:P

Nawet w PvP palek na niskich poziomach jest lepszy od maga. I to jest straszne. Zwiadowca jest lepszym shoterem niż mag. Na wyższych poziomach gdy mag ma już te 600 hp to już raczej nie zginie od łucznika lecz i tak mag sam nie zabije go. No a cóż licząc matematycznie... Łucznik jest w stanie na 70 lvlu scombować takiego 70 maga :(
POZA TYM
1) Jest dużo tańszy. Bełty kosztują niezbyt wiele + umagicznienie co daje czasami nawet 25% wiekszych obrazen = Naprawde dobre cóś. Nawet na takie demony albo wrl lepszy jest zwiadowca. Będąc na demonach biłem magiem z sd i dostawałem mniej expa (grubo mniej) niż łucznik bijący z kpiro bełtami od światłości. On dostawał około 2/3 expa. Coś jest nie tak wg mnie. I w ogóle z innej beczki DLACZEGO DEMON JEST ODPORNY NA LÓD? WTF.
2) Zadaje większe obrażenia niż mag mniejszym kosztem
3) Oprócz tego szatańskiego DMG na dodatek ma dużo HP. Może być blokerem , może expić gdzie chce. Jako mag czuje się niedowartościowany;(
4) Może umagicznić swoje bełty w jaki chce żywioł dzięki czemu może expić na każdym mobie jaki istnieje. Przesada lekka wg mnie

Blokerem? 2 kościane i mnie nie ma, pozatym jakie DMG 55 mag moze wywalic z nutek za tysiala, pal z odes kpiro max za 300, wiec nie gadaj ze zwiadowca jest lepszym dmg dealerem niz lucznik.

19-11-11, 15:36	#63
Slythia Zarejestrowany: Wrz 2009 Postów: 2,396	Graata i ten drugi czar nie jest do końca poprawny - niektórym działa, niektórym nie, przyczyna takiego stanu rzeczy jest obecnie nieznana. NIE zrobię z rycerza mnicha leczącego, NIGDY. To jest rycerz, jego znajomość magii powinna być podstawowa, nie dostanie nowych czarów leczących... Jeśli sami nie potraficie się uleczyć to poproście maga z uhami o pomoc i po sprawie. Szczerze mówiąc jak na razie nie zauważyłam w tym temacie żadnych sensownych rozwiązań. __________________ Mamy jeszcze ryby lądowe w sosie owocowym... – Że co? – Ślimaki winniczki w marchewce! Andrzej Pilipiuk, Trucizna.

19-11-11, 18:43	#67
siwyus Zarejestrowany: Paz 2010 Postów: 450	Muszę się zgodzić z Fasolem ;o :p Wojownik duchowny powinien być typowym tankiem, czyli trochę lepsze leczenie (można powiedzieć że już ma [hape tawis]), kilka czarów zwiększających czasowo jego ilość hp i obronę. Wojownik nekromanta natomiast powinien być "berserkerem", czyli szybszy, mniej obrony (najlepiej wgl bez tarczy), większe obrażenia od woj duchownego i kilka czarów, które kosztem obrony/życia zwiększały by atak. Oczywiście jest to tylko moje zdanie. Wracając jeszcze do tych smoków: z palca tego nie wyssałem, że bije się na 1 "odes kpiro", może trafi się raz na "ruski rok" ale znajdź mi woja co zabije smoka na 1 "odes rago" (hahaha, uwierz mi, że nawet 800lvl+ woj tego nie dokona ;d).Nawet jeśli zabija się na 2-3 "odes kpiro" to i tak jest mało... Często hity w niego wchodzą po 300+ nawet i 400+. A co do samego czaru "odes kpiro", pamiętam jeszcze jak 33 lvl spamował we mnie tym czarem i ja na 103 lvl nie wyrabiałem utrzymać full hp lecząc się "tawisem" (po 100+), po chwili musiałem użyć "UH". Chodzi mi tu bardziej o "cooldown" niż o obrażenia. Ostatnio edytowane przez siwyus ; 19-11-11 o 19:00

19-11-11, 18:47	#68
makmej Zarejestrowany: Kwi 2011 Skąd: Koszalin Postów: 484	Co do kpiro... 45 palkiem na combo wziąlem 46 maga więc jest tu coś nie tak:P Nawet w PvP palek na niskich poziomach jest lepszy od maga. I to jest straszne. Zwiadowca jest lepszym shoterem niż mag. Na wyższych poziomach gdy mag ma już te 600 hp to już raczej nie zginie od łucznika lecz i tak mag sam nie zabije go. No a cóż licząc matematycznie... Łucznik jest w stanie na 70 lvlu scombować takiego 70 maga :( POZA TYM 1) Jest dużo tańszy. Bełty kosztują niezbyt wiele + umagicznienie co daje czasami nawet 25% wiekszych obrazen = Naprawde dobre cóś. Nawet na takie demony albo wrl lepszy jest zwiadowca. Będąc na demonach biłem magiem z sd i dostawałem mniej expa (grubo mniej) niż łucznik bijący z kpiro bełtami od światłości. On dostawał około 2/3 expa. Coś jest nie tak wg mnie. I w ogóle z innej beczki DLACZEGO DEMON JEST ODPORNY NA LÓD? WTF. 2) Zadaje większe obrażenia niż mag mniejszym kosztem 3) Oprócz tego szatańskiego DMG na dodatek ma dużo HP. Może być blokerem , może expić gdzie chce. Jako mag czuje się niedowartościowany;( 4) Może umagicznić swoje bełty w jaki chce żywioł dzięki czemu może expić na każdym mobie jaki istnieje. Przesada lekka wg mnie Ostatnio edytowane przez makmej ; 19-11-11 o 19:30

19-11-11, 20:02	#69
Slythia Zarejestrowany: Wrz 2009 Postów: 2,396	@PtaaQ Czytałam lecz i tak nic ciekawego nie widzę. Każdy wyskakuje ciągle z inną wizją, z której może dałoby się sensownie zrobić 1-2 pkt. W naszej wizji rycerz nigdy nie będzie zadawał takich obrażeń jak przykładowo mag. Coś za coś - maga można zabić banalnie łatwo to chociaż niech bije mocniej. Mamy jakąś wizję dotyczącą rozwoju profesji, NIE tibijską. Pierwsze efekty zmian zobaczycie już niedługo, cierpliwości. Mogę zdradzić jedynie tyle, że parę waszych pomysłów jest już w trakcie testów. Fasol, masz także dzielenie doświadczenia, możesz także zaczarować broń jak łucznicy. O co więc chodzi? Nie zapomnij także, że w walce 1v1 nigdy wszystkie profesje nie będą idealnie równe. Wynik i tak zależy głównie od umiejętności graczy. __________________ Mamy jeszcze ryby lądowe w sosie owocowym... – Że co? – Ślimaki winniczki w marchewce! Andrzej Pilipiuk, Trucizna.

19-11-11, 15:06	#61
Mervakis Zarejestrowany: Kwi 2011 Skąd: Katowice Postów: 2,529	16:03 Stawiski: Czyli mam zdeponować wszystkie pańskie pieniądze? To będzie 1 talar 73 srebrniki 69 miedziaki . Godzinka na wiwernach robiąc 150k/h samym mieczem bez odes rago.. mało?

19-11-11, 15:32	#62
makmej Zarejestrowany: Kwi 2011 Skąd: Koszalin Postów: 484	Witam To robimy tak... 1) Dodajemy nowe respy gdzie mozna expic w teamach (wiecej demonow różnej maści np lub inne sweetaśne potforki) 2) Balanasujemy obrażenia z odes rago i tego co rzuca. Z rago to proponuje zrobić obrażenia "od 1xskill+2xatak broni do 1.5xskill+3xatak broni" czyli mamy powiedzmy 100 skila i atak broni 45 czyli zadajemy obrazenia od 190 do 270 . To co się rzuca możemy podstawić pod wzór "od 0.25xskill+1xatak broni do 0.5xskill+x2atak broni". Czy tak trudno jest poprawić atak?... Graata i to drugie dla duchownego... no wg mnie to powinno być dużo większt dmg.. i powinno nie zadawać obrażeń jak rasowe Exori lecz tylko w jeden cel! Obrażenia były by potężne powiedzmy że "3.5xskill+10xmlvl do 6xskill+15xmlvl" to było by lepsze zagranie niż rasowa graata która w niczym nie pomaga i jest wręcz zbędnym czarem. A jak już tyle kosztuje użycie jej to niech ma to pierdyknięcie :D! 3) Knight z 1 handem zadaje większy dmg niż rycerz z 2 handem. Praktycznie nie ma broni lepszej od elfickiego miecza prawda? Nie mówie już o magicznym mieczykach na +10 które wygineły praktycznie. 1 hand leci szybciej + do tego ma się tarcze. Wcale nie trzeba rozdawac PNów w skilla tarczą prawda? NO WŁAŚNIE! Rycerz 2 handem ma taka sama najlepsza bron jak 1 hand z taka różnica ze 1 hand szybciej sie skiluje i ma tarcze. 4) Leczenie knighta? Wg mnie jest w miare dobre. Zawsze mozna kostelnara dowalić jak nam nie idzie i sie wtedy wyleczyć wystarczy jedynie troche ogarniać... Troche więcej moglyby potki leczyc tak w okolicach 600-700 albo dodac nowe po prostu. 5) Dodać dużo nowych czarów dodających np HP lub dajace odpornosc na obrazenia na np minute (zmniejszone w okolicach 25%) taki czar mógłby zabierać np 60 many, a zawsze te 25% mniej straconych HP to coś. Czar mógłby być dla duchownego. I np mógły działać w grupie jedynie. Podsumowanie? Jest mało expów dla rycerza gdzie może dobrze expić i dodatkowo jest zle zbalansowany. Drobne poprawki napewno to naprawia. BTW POZDRAWIAM WAS CHLOPAKI! NIE UMARLEM xD

19-11-11, 17:16	#65
makmej Zarejestrowany: Kwi 2011 Skąd: Koszalin Postów: 484	A może Altaron powinien pójśc w stronę właśnie taką że należność do poszczególnych grup będzie miało naprawdę potężne znaczenie na gre? Np duchowny właśnie mógłby być mnichem zbrojnym lub jak to nazwać. A taki nekromanta będzie mógł stać się berserkerem? To to to jest fajne wg mnie xD. Jesteście w stanie takie coś zrobić rozwiązanie całkiem ciekawe. Dalsze rozwoje klas postaci. Np taki berserker miałby potężne ataki kosztem słabszego leczenia się(znacznie mniejszego) niż taki mnich lub jak to nazwać "Krzyżowiec/Inkwizytor". No nawet nazwa inkwizytor by pasowała całkiem nieźle. Btw powinna być jakaś znacząca różnica między takim duchownym a nekromantą rycerzem bo w tej chwili nie ma żadnej prawie.. Dodać po kilka czarów albo nawet po jednym czarze ale takim na prawde praktycznym. To są co prawda takie moje "małe" marzenia i sugestie w jakim kierunku mógłby pójść Altaron. To co teraz jest z knightem to tak tego zostawić nie można...

Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)