Knight vs Pal

[Pomocnik]

Tak zgadzam sie z Van Taronem i Siwusem , skille ida wolniej i prosimy aby przywrócić te skille to stanu poprzedniego.

[Kosiek]

@Van Taron: zauważ, że łucznik ma do wyboru tylko żałosne włócznie, a jak chce mieć coś mocniejszego to ma bełty 3 miedziaki za sztukę. Wy kupujecie sobie miecz 40 ataku i wio, a ja mam problem wbić hita ponad 150... 110 to rzadkość.
Jeżeli cena bełtów zostanie zracjonalizowana / dostaniemy coś oprócz zwykłej włóczni, to możecie nam obniżać tempo zdobywania dystansu, w każdym innym wypadku sio.

[Dynd]

Napisał Rekhyd

Czy wy w ogóle patrzycie co piszecie czy wyciągacie jakieś argumenty z rzyci kosmity i sobie tak klepiecie radośnie farmazony na jakikolwiek temat?

Rycerz obecnie jest najbardziej opłacalną klasą. Do niedawna skill leciał mu jak szalony i wszyscy byli happy. Poza łucznikami.
Zmieniono łuczników i są w takiej samej sytuacji jak rycerz przed zmianą. I co? Nagle łucznik OP? Czemu mam wrażenie, że płaczą tylko Ci, którzy przestali mieć ogromną przewagę?

Rycerz ma bonusy z pancerza - łucznik nie ma żadnych.
Rycerze mają po 80 skilla, ja mam 69 po dwóch dniach intensywnego skillowania. (37 poziom)
Rycerz nie lata jak głupi po respie, lurując co się da. Rycerz ma sporo hp. Rycerz ma w piździot capa. I na dobrą sprawę potrzebuje tylko się leczyć.
Rycerz ma ogromne bonusy z broni + możliwość tej broni ulepszania. Łucznik nie.

Polecam zastanowić się 10x, zanim zaczniecie gorzkie żale.

Wszystko dobrze powiedziane. Ale ja dodam swoje nie koniecznie z Toba zgadzając się. Od kiedy zrobiono ta balansacje moj kolega zrobil lucnzika. W 1 dzien zrobil 60 skila. Dodatkowo ma 10 poziom. Czyli jak zrobi 20 poziom ma 50 PN. Przypuscmy ze 1 skill mu w skoczy do tego poziomu jak nie dwa. doda sobie okolo 8 skili. Ja natomiast robiac skill 52 na 53 na szlamie potrzebowalem 79 min. Kolega natomiast wbil 10 skili. czyli jak ja bym wbijal tyle trwalo by to okolo 12h. Uwazam ze wszystko jest ok. Tylko ze trzeba lucznikowi TROCHE obnizyc! A rycerzowi TROCHE podwyzyc. Lecz lucznikowi powinno troche szybciej to wchodzic.

[Van Taron]

Zgadzam się z tym że łucznik nie ma lekko z wyposażeniem, z rzadkim trafianiem itd.

Ale nie zapominajcie o PN. Tak jak mówił kolega wyżej. Teraz np gdy umiejętność walki na dystans dobije do 60 - 70 poziomu i doda wszystkie punkty PN np na 20, 25 poziomie doświadczenia to zyska... 80? 90 poziom walki dystansowej? :)

[Beriax]

Kiedyś jak woj kosił jakoś łucznik musiał grać i dawać sobie rade, a teraz kurwa wojownicy płaczą że tak im źle dobrze jest woj i tak ma duże hity a pal musi się ciągle jebać z tymi boltami i kuszą i nawet na tym 80/90 dst jak ktoś wspomniał nie uderzy więcej niż woj na 60 skilu.

[muscovite]

Van Taron musze z przykrością stwierdzić, że Twoje obliczenia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jeśli dobrze pamiętam do na 1 pkt walki na dystans pomiędzy poziomem 60 a 70 wydajesz od 8 do 9 pn. Na 71 poziom musze wydać 10 pn.

Co to oznacza? Masz 10 poziom i nabijasz skilla 60. Potem do 20 poziomu zdobywasz 50 pn. Kupujesz pięć skilli po 8 i jeden po 9. Masz 66 poziom dista.

Na trzydziestym w sumie 51 pn (jeden nam został wcześniej) kupujesz cztery po 9 pn i jeden po 10. To oznacza 71 poziom walki na dystans. I 4 pny pozostaja.

Do tego dodajmy kilka poziomów zdobytych na expieniu. To daje nam MASKYMALNIE 75 poziom walki na dystans. A jeśli ktoś lubi siedzieć i trenować do upadłego jego sprawa. Ale po tym co teraz widzę to skillowanie powyżej 70 to będzie niezła udręka. A co jeśli padnę? Dzisiaj miałem sporego freeza i nie udało mi się przetrwać ;p Wcześniej kupiłem sobie 70 dista za pny. I co? Poziom spadł do 20% do 69. 9pnów poszło do nieba. Nie ma co płakać. Ze starym systemem skillowania musiałbym to nabijać jakieś dwa dni o.0 Teraz wystarczy jeden ;p