[odrzucone] Straty po Śmierci - SONDA

[Uiop]

5-pn jako bonus

[Ravorager]

Punkt 3 myślę, że zwiększenie ilości straconego expa, a zlikwidowanie strat skilla (lub strata kilku %) byłaby niezłym rozwiązaniem

[Jimson]

2. Zmniejszeniem strat skilli po śmierci.

[Acolt]

Ja głosuje na numer 4. "Nareszcie" zdarzyło mi się zamrzeć i aż sie przeżegnałem. 120% skilla spadło, i około 80% lvl. Coś jest nie tak!!
Już w innym temacie o skillach powiedziałem taką rzecz:
Skille to nic innego jak nasze UMIEJĘTNOŚCI!!
Nauczymy się czegoś(wyskillujemy) to przez sen(śmierć) tego nie zapominamy(tracimy 120%)... Straty po śmierci są gigantycznie wielkie!! To jest nienormalne i na pewno nie przyciągnie graczy do Altaronu...

[Remu]

Opcja numer dwa.

[siwyus]

Jestem za propozycja 4 ewentualnie 5.

[Barrbosa]

jak dla mnie:
Propozycja 1 nie jest dla wszystkich równa, sprawiedliwa. sam gram wojem i wiem ze szybciej leca skile w porownaniu z innymi profesjami.

Propozycja 3 i 4 zdecydowanie odpadają. Wiem że jest ciężko ze skilami ale co to za przyjemność gry jeżeli nie zależy czy padne czy nie padne bo wiem że skile nie spadają a lvl szybko się odrabia = zero emocji. :)

Nie chodzi tu tak naprawde o straty po śmierci (i tak są troche za duże). Według mnie jedyny problem tkwi w tym ze mag czy łucznik musi kilka razy dłużej się namęczyć żeby wbić średniej klasy skile.
Z drugiej strony każdy może być przyzwyczajony do rl tibi, że jak to możliwe ze 15 czy 25mlvl się tak długo trenuje. A czy na tibi uderzyłbyś tak mocno na 20 mlvl jak na altaronie z flam hur czy exori vis??

Dla mnie propozycja 2 jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem "Zmniejszeniem strat skilli po śmierci" + minimalnie podniesienie szybkości trenowania tych skili dla maga i łucznika + jeżeli nie ma wprowadzenie tych błogosławieństw (nie wiem czy cena zależna od lvl czy nie) ze względu na system pvp.

P.S. Nie obchodzi mnie czy będziecie mnie krytykować za ten post czy nie, czy mówie według was prawde czy nie.
TO JEST MOJE ZDANIE. NIC WIĘCEJ MI NIE PRZYCHODZI DO GŁOWY O TEJ PORZE. ;)


Pozdrawiam

[Spoon]

Napisał Barrbosa

Nie chodzi tu tak naprawde o straty po śmierci (i tak są troche za duże). Według mnie jedyny problem tkwi w tym ze mag czy łucznik musi kilka razy dłużej się namęczyć żeby wbić średniej klasy skile.
Z drugiej strony każdy może być przyzwyczajony do rl tibi, że jak to możliwe ze 15 czy 25mlvl się tak długo trenuje. A czy na tibi uderzyłbyś tak mocno na 20 mlvl jak na altaronie z flam hur czy exori vis??

Dla mnie propozycja 2 jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem "Zmniejszeniem strat skilli po śmierci" + minimalnie podniesienie szybkości trenowania tych skili dla maga i łucznika + jeżeli nie ma wprowadzenie tych błogosławieństw (nie wiem czy cena zależna od lvl czy nie) ze względu na system pvp.

Zasadnicza różnica jest taka, że jeśli łucznik lub wojownik padnie i straci umiejętność, to może ją odrobić, skillując (nie tracąc PNów). Mag jeśli padnie, nie ma takiej możliwości, wbicie 40%, jakie mi spadły z 30mlvl na 29 zajęłoby mi ponad tydzień gry. Ergo: JEDYNĄ drogą magów do pozyskiwania mlvl są PNy, które jednak są bezpowrotnie tracone po śmierci, bez możliwości odrobienia mlvl chociażby do następnego pełnego mlvl. Opcja numer 5.

[fiodor89]

Napisał Spoon

... wbicie 40%, jakie mi spadły z 30mlvl na 29 zajęłoby mi ponad tydzień gry...

mówisz o staniu przed depo i spalaniu many, czy expieniu z miksturami many?? nie gram magiem nie mogę się wypowiadać na temat m lvl'a, natomiast wbijanie skilla 74 na 75 zajmuje 2 dni, wszystkim wolno rosną umiejętności, ale też jest inny mechanizm gry i obrażenia są w gruncie rzeczy zadowalające

[seya]

1.Jest dobrze ,niczego proszę nie zmieniać! :D
ja jak padnę to tracę ,też sporo skilla -.- przyzwyczailiście się już do tej nudnej tibi gdzie to wszyscy mają 60+mlvl :D

Punkty Nauki o dziwo są bardzo fajne ,na samym początku myślałem ,że to nie wypali ;D ale teraz jak już się wkręciłem w Altaronika to muszę przyznać ,że są zajedwabiste :P